Słowacy wykupują paliwo na Podhalu

Na stacjach paliw na Podhalu i Orawie zaczyna brakować paliwa. Na niektórych nie ma go już w ogóle.
Od kilku dni przygraniczne stacje odwiedzają Słowacy z nieopodal położonych miejscowości. Duży ruch jest w Jabłonce i Nowym Targu, gdzie sąsiedzi zza południowej granicy przyjeżdżają na jarmarki. - Pierwszy raz spotykamy się z taką sytuacją - przyznaje pracownik stacji paliw Orlen przy ul. Szaflarskiej. - Słowacy od kilku dni wykupują całe paliwo. Zaczyna go brakować, czekamy na dostawę.

Podobnie jest na innych stacjach. Na niektórych nie ma paliwa w ogóle, na innych kończy się, na jeszcze innych brakuje ropy. Braki na stacjach zgłaszają nam czytelnicy z Czarnego Dunajca i Zakopanego.

Spadek cen paliw to wynik decyzji rządu. Benzyna kosztuje dziś ok. 5,20 zł za litr. Powodem jest zmiana stawki VAT z 23% na 8%. Na Słowacji litr paliwa, to w przeliczeniu kosz ok. 6,80 zł.





r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.02.2022 15:44