Na placu targowym w Jabłonce zawaliły się stragany. Ciężki śnieg, silny wiatr przewróciły kilka z nich, a kolejne, stojące w rzędzie, łamały się upadały się jak kostki domina, jeden po drugim.
Stragany stały połączone ze sobą w rzędzie, który ciągnął się wzdłuż ulicy przez ok. 100 metrów. Ostatnie opady śniegu mocno obciążyły drewniane konstrukcje, a swoje zrobił silny, wiejący od wielu dni wiatr. Konstrukcje załamały się, a rząd straganów runął na ziemię. Na szczęście jarmark dopiero w środę. Dziś nikogo na placu targowym nie było.
r/ zdj. Jakub Wojtyczek