Montaż OZE. Mieszkańcy są zniecierpliwieni, że tak długo to trwa

GMINA ŁAPSZE NIŻNE. Do końca czerwca ma się zakończyć projekt montażu Odnawialnych Źródeł Energii. Radni obawiają się, że wykonawca nie dotrzyma terminu.
Gmina Łapsze Niżne jest jednym z samorządów, które biorą udział w dużym programie Odnawialne Źródła Energii. Wszystkie urządzenia, zgodnie z harmonogramem, mają być zamontowane w domach mieszkańców do końca czerwca tego roku. Jeden z radnych mówił na ostatniej sesji, że obawia się, że wykonawca nie zdąży w terminie.

- Ludzie są zniecierpliwieni, że tak długo to trwa, że gmina i radni nic nie robią. Kiedy to będzie dokończone? Ja mam wniosek, żeby zaprosić menadżera projektu i żeby przedstawił harmonogram prac - mówił radny. - Jeśli chodzi o pompy ciepła, to u mnie było już 5 konsultantów od czerwca. Mówili, że do tygodnia otrzymam informację. Kilka tygodni minęło i nie mam ani informacji, ani pompy ciepła - dodał.

Wójt gminy również ma obawy co do dochowania terminu przez wykonawcę. - Zażądamy na piśmie, by wykonawca przedstawił realny harmonogram, kiedy zamierza wysłać ekipy do montaży na naszym terenie. Będziemy mogli ocenić, czy to realne - przekazał wójt Łapsz Niżnych Jakub Jamróz. Mówił, że najpierw wykonawca z powodu pandemii miał problem z dostawą towarów. - Na ostatnim spotkaniu przedstawiciel firmy oświadczył, że materiały mają już skompletowane. Trzymamy rękę na pulsie. Wykonawca dostał informację, że przesunięcie terminu do czerwca było ostateczne. Już nie ma możliwości kolejnego przesunięcia. Niedochowanie terminu będzie się wiązało z karami umownymi - poinformował Jakub Jamróz.

- Ja nadal wnioskuję, żeby zaprosić przedstawicieli firmy na sesję. Żeby publicznie wypowiedział się na temat terminu realizacji, by wszyscy mieszkańcy usłyszeli, co ma do powiedzenia - dopominał się radny.

ag/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.02.2022 08:45