"Chwila deszczu i Stawiska pod wodą"

NOWY TARG. Od lat mieszkańcy ul. Stawiska apelują o poprawienie stanu nawierzchni ich ulicy. Po opadach deszczu na drodze tworzą się kałuże, uniemożliwiające przejście, czy przejazd. Bajora mają kilkadziesiąt cm głębokości.
O sprawie pisaliśmy wielokrotnie.

Mieszkańcy się skarżą, że dotychczasowe rozwiązania nie przynoszą efektów. - Wyrównanie drogi nic nie daje, zasypanie tłuczniem nic nie daje. Jest zrobiony dół chłonny, ale on też nic nie daje - mówił już kilka lat temu jeden z mieszkańców ulicy.

Urząd Miasta tłumaczył, że "własność gruntu kończy się na asfalcie, a trzeba zrobić kanalizację opadową i doprowadzić ją do rzeki. Właściciele nieruchomości w dolnej części ulicy ogrodzili swoje działki i zatrzymali wodę na drodze, bo ona nie ma dokąd spływać".

Wkrótce problem ma zostać rozwiązany, ale na razie jest kiepsko. Zdjęcie przesłała nam Czytelniczka, która opatrzyła je komentarzem: "Chwila deszczu i Stawiska pod wodą".

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 18.02.2022 10:50