Pracownicy nie chcieli zmiany ordynatora

Do zmiany na stanowisku ordynatora Oddziału Wewnętrznego Szpitala Miejskiego w Rabce-Zdroju doszło wbrew woli personelu.
Nowym ordynatorem została, jak już informowaliśmy, Joanna Czarny-Nowak. Personel oddziału przesłał jednak wcześniej do dyrekcji lecznicy pismo (odczytano je na sesji Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju) z prośbą o pozostanie na stanowisku dotychczasowego ordynatora lek. Stanisława Świdra. - Przeprowadził oddział przez trudny okres pandemii, umiejąc zorganizować pracę oddziału w tym trudnym czasie. Jest bardzo pracowity, czego dowodem jest liczba dyżurów pełnionych przez niego w oddziale. Wielokrotnie to on zapełniał luki w grafiku dyżurnym (...) To właśnie dzięki jego zaangażowaniu i kreatywności oddział realizował kontrakt z NFZ - przekonywali. - Zmiana tego faktu może tylko pogorszyć funkcjonowanie oddziału i wcale nie zapewni efektywności w pracy zespołu - zakończyli.

Prezes szpitala Witold Latusek przekonuje, że zmiany były potrzebne. - Subiektywne oceny pracowników oddziału nie mogą być jednak jedynym wyznacznikiem zmian lub ich braku. Bardzo się cieszę, że udało się zbudować w Oddziale Wewnętrznym zespół. który jest w stanie kolektywnie stanąć w obronie jednego z jego członków. Jednak rolą kierownictwa podmiotu leczniczego jest troska o wszystkie zainteresowane strony, w tym przede wszystkim o pacjentów oddziału. Dlatego musiało dojść do wzmocnienia kadrowego oddziału i zmiana na stanowisku ordynatora Oddziału Wewnętrznego. W moim przekonaniu zmiana była oczekiwana przez wszystkich dlatego tak ciepło przyjęto nową Panią Ordynator.

Jak dodaje, zadaniem ordynator lek. med. Joanny Czarny-Nowak jest podwojenie liczby przyjmowanych pacjentów, poprawa komunikacji z pacjentami i ich rodzinami oraz usprawnienie funkcjonowania internistycznej części Izby Przyjęć.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.03.2022 11:00