Nowy Targ: Kilkugodzinne kolejki po paszport

Mieszkańcy Podhala tłumnie ruszyli wyrabiać paszporty. - Jak trzeba będzie uciekać, to muszę mieć dokumenty - mówi mężczyzna czekający już drugą godzinę w kolejce w Biurze Paszportowym w Nowym Targu.
Zbrojna napaść Rosji na Ukrainę spowodowała panikę także w Polsce. Najpierw turyści i górale tłumnie ruszyli wykupywać paliwo paraliżując w ten sposób ruch w pobliżu stacji paliw, a teraz miejscowi ustawiają się w kolejkach po paszporty.

W Nowym Targu, w budynku Starostwa Powiatowego mieści się punkt paszportowy dla trzech powiatów. Mieszkańcy powiatu tatrzańskiego, nowotarskiego i suskiego przyjeżdżają do stolicy Podhala, aby złożyć stosowne dokumenty o wydanie paszportu. Chętnych jest kilka razy więcej niż przed 24 lutego.

- Dziennie obsługujemy tyle osób, ile wcześniej mieliśmy w tydzień - mówi pracownik punktu paszportowego. - Wcześniej też notowaliśmy wzmożony ruch, ale był on przed wakacjami - dodaje.

Osoby, które chcą wyrobić sobie paszport ustawiają się w kilkugodzinnych kolejkach. Nie kryją oni, że jest to spowodowane wojną tuż za wschodnią granicą Polski.

- Teraz na zachód można wyjechać z samym dowodem osobistym, ale kto mi da gwarancję, że tak będzie jak Rosja napadnie na Polskę – mówi mieszkaniec Nowego Targu. - Jak trzeba będzie uciekać przed wojną, to wolę mieć dokumenty przygotowane. Nawet jakby nie przydały się - dodaje.



ms/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.03.2022 19:09