Burmistrz Nowego Targu: "Bardzo trudno przewidzieć, z jaką skalą problemu uchodźców będziemy musieli się zmierzyć"

NOWY TARG. - Do nowotarskich szkół podstawowych i przedszkoli, cały czas przyjmowane są dzieci i uczniowie - uchodźcy z Ukrainy. Na dzień 10 marca, zapisanych jest 31 dzieci, głównie w wieku od 7 do 14 lat. Sytuacja jest jednak bardzo dynamiczna, i na dzień dzisiejszy, bardzo trudno przewidzieć z jaką skalą problemu uchodźców, będziemy musieli się zmierzyć w szkołach i przedszkolach w Nowym Targu - przyznaje burmistrz.
Dzieci ukraińskie zostały objęte pomocą psychologiczno - pedagogiczną, dodatkowo, w niektórych placówkach (np. w SP 11) będą korzystać z darmowych posiłków sfinansowanych przez miejscowych darczyńców.

Placówki oświatowe organizują zbiórki i pośredniczą w przekazywaniu pomocy rzeczowej.

- Dzieci, w pierwszej kolejności, objęte zostały nauką języka polskiego, następnie będą stopniowo dołączać do swoich rówieśników. W szkołach, pomocy uchodźcom, aktywnie udzielają także dzieci ukraińskie, które już od kilku lat z rodzicami mieszkają w Nowym Targu. Dzięki dobrej znajomości języka polskiego, ofiarnie pomagają swoim koleżankom i kolegom. Dziękuję za to zaangażowanie i pomoc - mówił podczas dzisiejsze sesji wiceburmistrz Waldemar Wojtaszek.

Jak dodał - "w najbliższym okresie tworzone będą oddziały przygotowawcze - szkolne lub międzyszkolne w zależności od napływającej liczby dzieci". - Na dzień dzisiejszy jednak nie jesteśmy w stanie przewidzieć ilu uczniów zgłosi się do poszczególnych szkół. Z całą pewnością każde dziecko będzie przyjęte i otrzyma niezbędną pomoc. Dziękuję wszystkim mieszkańcom Nowego Targu zaangażowanym w pomoc najmłodszym uchodźcom. Dziękuję przedsiębiorcom, którzy w różnych formach wspierają uczniów i ich rodziców w tych dramatycznych dla nich chwilach. Dziękuję wreszcie dyrektorom, nauczycielom i pracownikom oświaty za zaangażowanie i pracę, dzięki którym, dzieci mogą czuć się bezpiecznie - podsumował.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 14.03.2022 16:01