Zagotowanie się płynu w układzie chłodzenia pojazdu, popularnie określane po prostu jako przegrzanie silnika, to bardzo niebezpieczne zjawisko, mogące wywołać poważne i nieodwracalne w skutkach awarie. Jakie są objawy przegrzania silnika oraz co robić, kiedy zdarzy nam się ono podczas jazdy?
Poważne skutki przegrzania silnika
Wśród najbardziej niebezpiecznych awarii samochodu, przegrzanie silnika zajmuje jedno z czołowych miejsc. Tylko reagując odpowiednio szybko, możemy uchronić silnik naszego samochodu przed poważną awarią. W pierwszej kolejności przy przegrzaniu jednostki napędowej może dojść do przepalenia się uszczelki pod głowicą. Skuteczna naprawa silnika przez jej wymianę jest na szczęście możliwa, ale dość kosztowna. Potrzebne części znajdziemy zazwyczaj bez trudu w Internecie, np. na stronie Deler.pl. Jeśli temperatura wrzącego płynu chłodniczego w aucie nie zostanie w porę obniżona, może niestety dojść do pęknięcia bloku silnika. Jest to awaria nieodwracalna i w celu przywrócenia sprawności samochodu konieczna będzie wówczas wymiana silnika na nowy.
Przegrzany silnik – objawy usterki
W jaki sposób zatem reagować, by nie dopuścić do przegrzania silnika w samochodzie? Jak sprawdzić, czy silnik jest już przegrzany? Ważne jest wczesne zauważenie i rozpoznanie objawów usterki. Wrzący płyn chłodniczy w pojeździe zmienia swój stan skupienia z płynnego w gazowy. Spod maski wydostaje się wówczas charakterystyczny biały dym, czyli para wodna.
Zazwyczaj temu zjawisku towarzyszą komunikaty, wyświetlane na desce rozdzielczej samochodu – mogą one mieć różną formę. W większości pojazdów powinna zapalić się czerwona kontrolka z termometrem i charakterystycznymi falami, symbolizującymi płyn. W samochodach posiadających tradycyjne zegary, wśród których znajduje się wskaźnik temperatury silnika, wskazówka może osiągać czerwone pole, świadczące o niebezpieczeństwie.
Co zrobić, gdy zauważymy przegrzewanie się silnika?
Po zaobserwowaniu powyżej wymienionych symptomów, wielu kierowców zjeżdża samochodem na pobocze i wyłącza silnik. Jest to jednak błąd, gdyż wyłączenie zapłonu spowoduje zatrzymanie pracy pompy cieczy chłodzącej, a więc płyn chłodniczy przestanie krążyć w układzie. Poprawnym działaniem jest zatrzymanie pojazdu, ale utrzymanie go w trybie pracy na biegu jałowym. Następnie warto podnieść maskę samochodu, by poprawić wentylację przestrzeni okołosilnikowej. Może wówczas dojść do mocnego wyrzutu gorącej pary, jednak jest to działanie konieczne.
Następnym zalecanym krokiem jest ustawienie nawiewów w samochodzie na maksymalny poziom – przekręcamy na maksimum zarówno stopień pracy wentylatorów, jak i pokrętło ciepła. Chodzi o to, by silnik wychłodził się, wtłaczając jak najwięcej gorącego powietrza do wnętrza auta. Aby zbyt szybko nie została osiągnięta zadana temperatura, warto otworzyć drzwi lub okna w samochodzie.