Radosław Jastrzębski: "Serce rośnie i daje przekonanie, że to co robimy jest Wielkie"

NOWY TARG. - Chwyta za serce ogrom zaangażowania ludzi w pomoc ukraińskim uchodźcom uciekającym przed wojną. Ta sytuacja pomimo, iż bardzo przykra, smutna, bo wojna to straszne zło, to jednak te zdarzenia pokazały jak wielu jest ludzi dobrego serca - podkreśla Radosław Jastrzębski, kierownik Punktu Wydawania Pomocy Humanitarnej przy ul. Ludźmierskiej, prowadzonego przez nowotarskie starostwo.
- Wasza pomoc i przekazywane dary chwytają za serce - mówi, zwracając się do wszystkich ofiarodawców. - Najbardziej jednak porusza Nas pomoc dzieci, które przyjeżdżały z rodzicami przekazać zebrane dary. W tym małych rączkach nosiły paczuszki, przekazując Nam: - przywiozłam swoje zabawki dla tamtych dzieci, które tego potrzebują.

- Takich sytuacji było mnóstwo i za każdym razem Nam odbierającym dary w oku zakręciła się łezka. Dzieci uczą się wszystkiego od nas - dorosłych osób - zaznacza. - To takie cudowne i prawdziwe, kiedy i Ci najmłodsi wzorem rodziców oddają swoje rzeczy, zabawki itp. W jednej z paczuszek był nawet pozostawiony krótki liścik, którego zdjęcie publikujemy poniżej. Serce rośnie i daje przekonanie, że to co robimy jest Wielkie.



- Kochani dziękujemy Wam wszystkim za zaangażowanie w pomoc i przekazywane dary. Potrzebujących jest wielu, ale pamiętajmy warto pomagać, dobro zawsze wraca - dodaje.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.03.2022 16:58