Cuchnące ścieki nadal płyną ze skarpy nad Białym Dunajcem (zdjęcia i film)
NOWY TARG. To się wydaje nieprawdopodobne, ale pracownicy Urzędu Miasta natknęli się na kolejny wyciek fekaliów zmieszanych z substancjami oleistymi. Wypływ, podobnie jak dwa poprzednie znalezione w tym miesiącu - znajduje się na skarpie obok ośrodka restauracyjnego.
Pierwsza akcja przeprowadzona została w czwartek 7 kwietnia. Z kompleksu Rancho Lot wypuszczane były nielegalnie ścieki do potoku Biały Dunajec. Na miejscu pracownicy UM stwierdzili, iż przedsiębiorca - podobnie jak pięć lat temu - pozbywa się ścieków bytowych (zobacz artykuł Duża akcja związana z ujawnieniem procederu nielegalnego pozbywania się ścieków.
Kilka dni później w poniedziałek 11 kwietnia w trakcie kontroli natrafiono na kolejny wypust. Piszemy o tym w tekście Kolejny wypływ ze ściekami w rejonie lotniska.
Poprzednie interwencje - decyzją Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska - zakończyły się nałożeniem na przedsiębiorce mandatu karnego w wysokości 500 zł.
Dziś pracownice magistratu przeprowadziły kolejną kontrolę. - Śmierdzi szambem - komentują krótko.
Do Nowego Targu jadą już pracownicy krakowskiej delegatury WIOŚ. Na miejscu są także pracownicy Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.
Jak mówi Elwira Nowobilska-Majewska, kierownik referatu ds. Gospodarki Odpadami - kolejny raz pobrane zostaną próbki cuchnącej mazi do badań laboratoryjnych.
Sprawdzono też poprzednie miejsca, gdzie m. in. zakopana była w skarpie rura służąca do pozbywania się ścieków. - Obok pojawiła się druga, ale dziś jest tam "sucho" - mówią kontrolerzy.
[YOUTUBE]NCnHRvAespU[/YOUTUBE]
s/ zdj. UM Nowy Targ