"Był taki czas, kiedy Nowy Targ słynął nie z hokeja, a z narciarstwa. Dzisiaj dla wielu może się to wydać wręcz nie wiarygodne, ale tak było" - zagajają kolejny odcinek filmowej wędrówki po Nowym Targu członkowie grupy "Otwórz oczy, patrz". Eksploratorzy wracają dziś do opowieści o skoczni narciarskiej
Wiele razy pokonywaliśmy czy to samochodem, czy rowerem drogę na osiedlu Robów, która prowadzi na Zadział czy na Łapsową. I kiedyś tak mimochodem rzuciłem do Maćka, że tam w lesie była skocznia narciarska.
To stwierdzenie było również dla mnie odkrywcze. Przecież była tam skocznia, pamiętam ją. A teraz? Dojście do skoczni prowadzi koło dawnego Domu Dziecka. Dzisiaj to już ruina. A przecież w przeszłości wychowankowie domu dziecka uprawiali skoki narciarskie czy narciarstwo biegowe. O tym dowiedziałem się od pani Jadzi Guzik, która została moim przewodnikiem po dawnym zespole skoczni narciarskich. Jadwiga Guzik to ikona sportów zimowych w Nowym Targu, a zwłaszcza narciarstwa biegowego. Jej opowieść była niesamowita. Daty, nazwiska, wydarzenia, ludzie, którzy na tej skoczni ćwiczyli skoki.