Wyjechał na motocyklu, wrócił bez

ZAKOPANE. Policjanci zatrzymali do kontroli 25-latka z powiatu tatrzańskiego kierującego motocyklem marki Husqvarna. Okazało się, że mężczyzna nie ma wymaganej kategorii prawa jazdy dla tego rodzaju pojazdu. W związku z powyższym policjanci skierują sprawę 25-latka do sądu.
- Za powyższe wykroczenie grozi kara grzywny oraz orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów. Taki zakaz może być orzekany na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Ponadto wysokość grzywny na poziomie 1500 zł jest najmniejszą kwotą, jaka może być nałożona. W rzeczywistości kwota ta będzie się wahała w przedziale od 1500 zł do aż 30 000 zł, bo taka jest od 1 stycznia 2022 najwyższa kwota grzywny, jaką może nałożyć sąd. Jeżeli podkusi nas, by jeździć nadal motocyklem, pomimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, to ryzykujemy już karę więzienia - przypomina asp. Roman Wieczorek z zakopiańskiej KPP.

Podobny zarzut spotka 38-latka z województwa śląskiego, który również w niedzielę został zatrzymany do kontroli przez policjantów zakopiańskiej drogówki. Mężczyzna poruszał się zakopianka motocyklem marki Honda pomimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów.

Niedzielna kontrola związana była z akcją "Jednośladem bezpiecznie do celu". Funkcjonariusze drogówki szczególną uwagę zwracali na bezpieczeństwo osób podróżujących jednośladami. Kontrolowana była prędkość z jaką poruszają się motocykliści, respektowanie przez nich przepisów ruchu drogowego, a także stan techniczny ich pojazdów. Dużą uwagę policjanci skupiali także na wzajemnej relacji kierowca samochodu i motocykla.

Policjanci także rozpoczęli służbę z wykorzystaniem motocykli. Daje to mundurowym możliwość sprawniejszego prowadzenia działań pościgowych za piratami drogowymi.


opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.05.2022 18:30