Radny: "wskazać miejsce na siedzibę MBP w istniejących budynkach i odstąpić od konkursu architektonicznego". Burmistrz: "nie ma podstaw prawnych"

NOWY TARG. Lokalizacja nowego budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej przy al. Kopernika wzbudziła niezadowolenie części mieszkańców. Zebrano kilkaset wniosków w sprawie "obrony skwerku" przed zabudowa, jedno ze stowarzyszeń złożyło stosowną petycję, inna grupa rozpoczęła starania o objęcie rosnącej tam jabłoni ochrona konserwatorską. - Widząc jak duże emocje wśród społeczności wywołuje temat budowy nowej siedziby biblioteki przy al. Kopernika informuję, że zostanie zorganizowane spotkanie w sali obrad UM z udziałem radnych, przedstawicieli zainteresowanych stowarzyszeń oraz mieszańców, na którym - mam nadzieję - rzeczowo przedyskutujemy ten temat - zapowiada burmistrz.
Poprzednie spotkanie w tej sprawie, zorganizowane na początku maja przez przeciwników wyboru zieleńca przy al. Kopernika na miejsce zabudowy - nie zostało przez władze Miasta potraktowane poważnie - mimo zaproszenia, nikt z UM się nie pojawił. W przesłanej odpowiedzi napisano m. in. że "jest ono przedwczesne. Piszemy o tym w tekście Nieobecni nie mają racji....

W sumie zapowiadane przez burmistrza spotkanie będzie trzecim w tej sprawie. Pierwsze odbyło się pod koniec kwietnia, przy okazji dyskusji publicznej nad zmianami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "Nowy Targ 34 - spółdzielnie mieszkaniowe". Przebiegło ono w dość gorącej atmosferze.

Budynki należące do powiatu - nie nadają się

W trakcie poprzedniej sesji Rady Miasta, Paweł Liszka złożył dwie interpelacje. W jednej wnioskuje o "niezwłoczne podjęcie rozmów ze starostwem na temat wspólnego znalezienia miejsca dla miejskiej i równocześnie powiatowej biblioteki publicznej", w drugiej - o "odstąpienie od prac mających na melu wydanie 70 tys. zł na opracowanie koncepcji budowy biblioteki na zielonym skwerze przy al. Kopernika".

Na pytanie radnego, czy burmistrz rozważa możliwość usytuowania biblioteki w budynkach powiatu - "Sokole", lub budynku po Powiatowym Centrum Kultury, które zamierza się przenieść, Grzegorz Watycha przyznaje, że nie prowadził dotychczas żadnych rozmów ze starostwem. "Zwracam uwagę, że MBP nie jest powiatową biblioteką. Przypomnę, że na mocy porozumienia z 2000 r. pomiędzy ówczesnym Zarządem Miasta, a Zarządem Powiatu - MBP wykonuje jedynie zadania powiatowej biblioteki publicznej dla powiatu nowotarskiego. Wartym odnotowania jest fakt, że powiat finansuje niecałe 10 procent kosztów funkcjonowania biblioteki, stąd pana stwierdzenie o powiatowej bibliotece publicznej jest zdecydowanie na wyrost. Pomimo wniosków dyrektor MBP - poziom dofinansowania jest mniejszy, niż w okolicznych powiatach - suskim, czy limanowskim" - napisał włodarz Nowego Targu w odpowiedzi na interpelację.

I dalej: "Nie rozważałem możliwości usytuowania nowej siedziby biblioteki w budynku dawnego "Sokoła", czy w budynku obecnie zajmowanym przez Powiatowe Centrum Kultury. Zwracam uwagę, że budynki te nie są własnością miasta, stąd rozważania dotyczące wskazania tych budynków jako potencjalnych nowych siedzi biblioteki są bezcelowe. Pomijając już kwestie własności, nie wydaje się aby powyższe budynki odpowiadały specyficznym potrzebom nowoczesnej działalności bibliotecznej pod względem konstrukcyjnym, czy funkcjonalnym. Poza tym jeszcze raz podkreślam, że nowa biblioteka powinna być zlokalizowana jak najbliżej wielorodzinnych osiedli mieszkaniowych, by jak największa liczba czytelników mogła do niej dotrzeć bez potrzeb korzystania z samochodu, czy autobusu".

Dwugłos o niegospodarności

Burmistrz przypomniał, że obecnie główna siedziba MBP mieści się w budynku wynajmowanym od PZU "na korzystnych warunkach i już tylko teoretycznie dywagując - przenoszenie jej o kilkadziesiąt mętów dalej do budynku Sokoła, w który trzeba by zainwestować ogromne środki na remont i adaptację byłoby z pewnością przejawem braku racjonalnego myślenia. Proszę się tylko zastanowić - dlaczego powiat nowotarski odstąpił od projektu rozbudowy i modernizacji tego budynku i zdecydował na budowę nowego obiektu w innej lokalizacji? Wnioski nasuwają się same, analogicznie jak dla potrzeby budowy nowej miejskiej książnicy" - argumentuje Grzegorz Watycha.

Radny Liszka zawnioskował też w imieniu mieszkańców o odstąpienie "od prac mających na melu wydanie 70 tys. zł z pieniędzy podatników na opracowanie koncepcji budowy biblioteki na zielonym skwerze przy al. Kopernika". - Sprawa usytuowania budynku biblioteki natrafiła na wyraźny i zdecydowany opór społeczny, zatem wydawanie publicznych pieniędzy na zadanie, którego nie chcą mieszkańcy w tym miejscu - może być uznane za niegospodarność - przestrzega radny.

- Brak jest podstaw prawnych do odstąpienia od prac przygotowawczych dotyczących ogłoszenia konkursu architektonicznego na opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej MBP zlokalizowanej przy al. Kopernika - odpowiada burmistrz. Dodaje, że obowiązujący plan miejscowy dla tego terenu ustala przeznaczenie go na usługi publiczne. Inny argument to zapisanie już w tegorocznym budżecie kwoty 70 tysięcy zł na przeprowadzenie wspomnianego konkursu architektonicznego.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.05.2022 15:15