Kompletnie nieprzygotowani turyści idą w góry (zdjęcia)
TATRY. Letnie adidasy, pantofle, a nawet sandały. To w czym turyści wchodzą na płaty śniegu wprawia w zdziwienie.
W Zakopanem pełnia wiosny sprawia, że spora część turystów zapomina, że w górach nadal można trafić na zmrożone płaty śniegu, po których bez raków nie da się bezpiecznie przejść. Przekonało się o tym 11 turystów, którzy w poniedziałek 30 maja ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ewakuowali śmigłowcem spod Szpiglasowej Przełęczy. Nie mieli oni odpowiedniego sprzętu, a jeden z turystów zapytany czy posiada raki i czekan zapytał ze zdziwieniem: a co to są raki? - opisują zdarzenie ratownicy TOPR.
Dzisiaj na Kasprowym Wierchu sytuacja bardzo podobna. Gro osób kompletnie nieprzygotowanych, które wyjechały kolejką na tatrzański szczyt w letnim obuwiu próbuje wejść na płaty śniegu. Liczne poślizgnięcia się i upadki na szczęście skończyły się tylko na mokrym i brudnym ubraniu.
ms/