Policja podała szczegóły zdarzenia podczas koncertu na Równi Krupowej

"Policjanci, strażak i ratownicy uratowali życie mężczyźnie dzięki skutecznie przeprowadzonej reanimacji" - podano w opisie zdarzenia, jakie miało miejsce tydzień temu, w piątek na zakopiańskiej Równi Krupowej.
Jak informowaliśmy - powyżej sceny, na której odbywał się koncert Golec uOrkiestra zasłabł mężczyzna.

Oto opis zdarzenia według Małopolskiej Komendy Policji: "Funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo–Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem pełniąc służbę w rejonie odbywającego się koncertu na Dolnej Równi Krupowej w Zakopanem zostali wezwani do mężczyzny, który nagle stracił przytomność. Z przekazanej informacji wynikało, że mężczyzna najprawdopodobniej źle się poczuł i nagle osunął się na ziemię. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, przypadkowe osoby już udzielały pierwszej pomocy nieprzytomnemu mężczyźnie. Policjanci, monitorując jego funkcje życiowe, zauważyli, że przestał również oddychać. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, na bieżąco przekazując dyżurnemu informacje o zmieniającym się stanie 71-latka. Do akcji przyłączył się również strażak z OSP Kościelisko z towarzyszącą mu kobietą. Policjanci i strażak naprzemiennie prowadzili resuscytację jednocześnie informując o sytuacji dyspozytora pogotowia ratunkowego. Niebawem na miejsce dotarła karetka pogotowia, a ratownicy medyczni przejęli dalszą resuscytację.

Nieprzytomny mężczyzna, o którego życie walczyli policjanci, ratownicy i postronne osoby wczoraj odzyskał przytomność w zakopiańskim szpitalu.

Dzięki skutecznie przeprowadzonej akcji reanimacyjnej mężczyzna przeżył. Ta sytuacja pokazuje jak niezwykle ważne są pierwsze minuty na podjęcie działań. Pierwsze 4 minuty są bezcenne. Kiedy ustaje praca serca, w czasie około 4-5 minut dochodzi do poważnego uszkodzenia mózgu."

opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.06.2022 10:01