Bartek Kuraś zabiera nas tym razem do Skoroszy (film)

Pochodzący z Waksmundu Bartłomiej Kuraś, który przeniósł się do Polski centralnej - co dwa tygodnie przybliża nam ciekawe miejsca na Mazowszu, często o znaczeniu historyczny, choć zapomnianym. Tym razem wybrał Skorosze.
Odkładałem, odkładałem, lecz pora na Skorosze. Niby blokowisko betonowo ale jakże ciekawa historia tego miejsca.

Beton powoduję zmianę w polu widzenia i degradację środowiska, natomiast historii nie da się zabetonować. Powiem szczerze, że myślałem iż Skorosze nie mają swoich tajemnic, a jednak zdziwiłem się już na samym wstępie opisu w książce Pana Domżalskiego. Chociaż i w internetach piszą ciekawe rzeczy.

Jak to już w historii bywa, każde miasto, osiedle miało w swoim zalążku wieś. Tak i w tym przypadku było. Natomiast musiała być to znaczącą wioska. I pewnie bogata ponieważ posiadała swój młyn wiatrowy i... tajemnice i legendy związane z kapliczką przy ulicy Dzieci Warszawy - tak nazywał się oddział powstańców styczniowych i po części legenda może okazać się prawdą.

Historia dworu zapewne z wczesnego okresu polskiej państwowości, który został rozebrany, a na jego miejscu wzniesiono budowlę ceglaną o trwalszej konstrukcji, perypetie rodów Skoroszy, nieodzownie związanych z dworem, zapomniana karczma, w której nie jedno się na przestrzeni dziejów wydarzyło.

Historia najbliższej okolicy potrafi być fascynująca, a co ciekawe tak słabo znana.

Bartłomiej Kuraś


Partnerzy:
Podhale24.pl
Bruśnica - z miłości do folkloru
Dariusz Grylak radny dzielnicy Ursus
Nasza Historia

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.06.2022 19:39