Strażacy wezwani do "zagrożenia chemicznego" (zdjęcia)

NOWY TARG. Wieczorne wezwanie o pomoc brzmiało groźnie. Początkowo sądzono, że dzieci nawdychały się oparów i oblały jakąś drażniącą substancją.
Nowotarska JRG pojechała na ulicę Podhalańską z pełnym zapleczem "chemicznym". Na miejscu okazało się, że zagrożenie nie jest tak duże, jak się obawiano.

Dzieci po kontakcie - z nieznaną na razie substancją - nie mają problemów z oddychaniem, ani znaczących zmian na skórze. Dyspozytor Pogotowia Ratunkowego po rozpoznaniu sytuacji uznał, iż karetka na miejscu jest zbędna, a zaniepokojeni rodzice mogą przywieźć pociechy do szpitala samodzielnie.

s/ zdjęcia: Michał Adamowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.07.2022 22:52