Jachymiak: Zbyszek nie zawiódł. Pieprzył jak potłuczony

FELIETON. - Zbyszek nie zawiódł. Pieprzył jak potłuczony. A obecni na sali słowa z ust mu spijali… Na czele z Grupą Polityczną Raba Ważna, która jest zbyszkową wypustką w teren – pisze Maciej Jachymiak, nowotarżanin, lekarz, były samorządowiec i polityk.
- Jednym z głównych kierunków politycznych naszej Rzeczypospolitej jest dyzmizm. Dyzma, przypomnę, to postać stworzona przez przedwojennego pisarza drugiej klasy, Dołęgę Mostowicza. Cwaniaczek i tupeciarz, któremu tępe polskie elyty zaproponowały tekę premiera. Znalazł się jednak jeden mądry, Żorż Ponimirski, i nieszczęściu zapobiegł. Polecam. Jak ktoś nie lubi czytać, to wystarczą ostatnie dwie strony.

Niestety, życie to nie literatura. Mamy teraz pandemię Dyzmów. Ale nie mamy Żorżów. Jarek, Tadeusz, Pinokio, Lulja, no i Zbychu... Przyjechał kilka dni temu do szkoły muzycznej w WK Mieście. Zwykle baczą tam, by nie fałszować. Tym razem właśnie lubego fałszu przyszli posłuchać, głównie strażacy i samorządowcy.

Zbyszek nie zawiódł. Pieprzył jak potłuczony. A obecni na sali słowa z ust mu spijali… Na czele z Grupą Polityczną Raba Ważna, która jest zbyszkową wypustką w teren. Przypomniał mi się film Milosza Formana „Pali się, moja panno!”. Strażacy urządzają tam bal. Jest tombola i wybory miss. Panny szykowne jak Krystyna Pawłowicz. I nagle wybucha pożar…

U nas na szczęście (pracowników urzędu skarbowego, a nieszczęście dla historiozofii) pożar w sąsiedztwie nie wybuchł. Tylko jakieś panie robiły za Żorża i przypomniały ile nas ten Zbyszek kosztuje. Ale nikt się nie przejął. Nie szkoda róż, gdy płonie las! Nasz Dyzma ogłosił właśnie, że staje na czele krucjaty broniącej chrześcijaństwa. Ja się zgadzam. Szkopuł tylko w tym, że najwięcej szkód chrześcijaństwu czynili przeważnie sami chrześcijanie…

Równie świeżym projektem autorstwa Dyzmy było uznanie 10 latków za godnych poprawczaka oraz poszerzenie wieku w którym można stosować zgodnie z prawem tortury. Dyzma dzielnie też walczy o prymat polskiego bezprawia nad prawem unijnym. I to mimo tego, że jego wieloletni szef, Lech K. , podpisał traktat lizboński, dający prawu unijnemu pierwszeństwo. Ktoś coś z tego rozumie? Nie? Ja też nie…

No i wreszcie największa jego zdobycz. Likwidacja niezależności sądów. W dobie oświecenia ukuto zasadny trójpodziału władzy. Jest podstawą zachodniej cywilizacji. Ale u nas sędziowie kradną kiełbasy. Więc nie mogą być niezależni. Trza im podpowiadać komu i jaki wyrok. Taka np. towarzyszka Lulja dzwoni do Jarka i wszystko wie. Szafa gra. Dzięki temu funkcjonuje największy bodaj w historii Rzeczypospolitej nepotyzm i korupcja.

I to nie jest grzech. Jak ktoś ma wątpliwości może zadzwonić do radia w Toruniu. Tam ci powiedzą, że łatwiej bogatemu przejechać Maybachem przez ucho igielne niż wrogowi Zbycha dostać się do nieba.

Ja o tym Toruniu, bo właśnie tu jestem. Zahaczyłem o meczyk żużlowy w drodze na badanie na rubieżach RP. Na zachód od areny, niczym Babia Góra z Nowego Targu, widnieje kopuła toruńskiego pałacu duchowego wodza narodu… I tu, w tym Toruniu, takiej jakieś rzeczy przyszły mi do głowy… Niby święte miejsce, a licho nie śpi !

W naszem zaś WK Mieście zaczyna się sezon ogórkowy. Jedna tylko rzecz poruszyła opinię. Projekt budowy nowej śmieciarni. Ludzie psioczą, a ja jestem za. Pamiętacie? Miał być zakład karny i nie wyszło. Miało być lotnisko. Miały być wyciągi, pałac lodowy. I kicha. Centrum chałtury powstało, ale to zysk ujemny. Nawet pegaz z niego zwiał. Owce też chciały, ale im związano ogonki i zabetonowano nóżki.

Idziemy w śmietnik ! Ja bym tylko chciał, żeby to był śmietnik historii. I żeby tam była aleja Dyzmów. I kopiec Naszej Watahy…

*

p.s.

Media donoszą, że Jarosław na następcę demokratycznie wybrał jednak Mariusza. Należy podziwiać Zbyszka, że mimo takiego dictum walczy. Organizuje krucjaty, jeździ, zbiera szable. Dojdzie do bitki? Czy znów wszystkich pogodzi o.Tadeusz? A oni mu potem drobną ofiarę…

Maciej Jachymiak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 19.07.2022 13:58