Pewnego dnia pomyślałeś sobie – wspinaczka to świetna rzecz. Z jednej strony kontemplacja natury, z drugiej adrenalina. Wyzwanie, walka z samym sobą, satysfakcja płynąca z przełamywania kolejnych barier. Jeśli jednak chcesz zdobywać szczyty, musisz zaopatrzyć się w niezbędny ekwipunek.
Bez sprzętu wspinaczkowego – wszystkich tych lin, butów i karabińczyków – obejść się po prostu nie da. Nie bez znaczenia jest też jakość tego sprzętu. W końcu to od niej w niemałej mierze będzie zależeć Twoje życie. Ale dość już o tym. Czas na przegląd najniezbędniejszego sprzętu wspinaczkowego.
Lina dynamiczna
Zacznijmy od rzeczy, które z wspinaczką kojarzą się jednoznacznie. Gdy będziesz rozglądać się za liną, zwróć uwagę na jej trzy właściwości: średnicę, długość i wytrzymałość. Specjaliści twierdzą, że dla początkującego wspinacza optymalna średnica liny wynosi 9 do 10 milimetrów. Pozwala bowiem na bezproblemową asekurację i nie utrudnia żadnych działań linowych. Miej też na uwadze, że wraz z wzrostem średnicy wzrasta waga. Jeśli zaś chodzi o długość, to sześćdziesięciometrowy odcinek powinien Ci w zupełności wystarczyć.
Jeśli szukasz niezłego wspinaczkowego szpeju, zajrzyj na combat.pl. Znajdziesz tam sporo ekwipunku renomowanych producentów: https://www.combat.pl/outdoor/sprzet-wspinaczkowy.html
Karabinki
Możemy wyróżnić kilka tego sprzętu wspinaczkowego karabinków. Owale są wykorzystywane przy różnego rodzaju przyrządach wspinaczkowych. Powodują bowiem małe tarcie. Karabinki w kształcie litery D są z kolej bardzo wytrzymałe i łączy się je z taśmami i pętlami. Jednak najpopularniejsze są modele gruszkopodobne (HMS). I to taki karabinek powinniście w pierwszej kolejności nabyć – przyda się przy asekuracji oraz przy zjazdach. HMS-y zapewniają bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa.
Przyrząd asekuracyjny, czyli bezpieczeństwo ponad wszystko
Przyrząd asekuracyjny także należy do niezbędnika wspinacza. Do czego służy? Wikipedia poucza nas, że „przyrząd asekuracyjny pozwala na utrzymanie (tzw. zablokowanie) liny asekuracyjnej, nawet jeśli jej drugi koniec został obciążony siłą o wartości zbyt dużej, by możliwe było utrzymanie liny bezpośrednio w dłoni. Oprócz zablokowania liny, przyrząd taki powinien pozwalać na bezpieczne i wygodne wydawanie luzu (zwiększanie czynnego odcinka liny asekuracyjnej) oraz wybieranie liny (przeciwieństwo wydawania luzu)”. Widzimy więc, że sprawa jest poważna i przyrząd asekuracyjny po prostu trzeba mieć.