Pijany, bez prawa jazdy nie zatrzymał się do kontroli i rozbił auto

SZCZAWNICA. Policjanci z Komisariatu Policji w Szczawnicy podczas patrolu zauważyli na skrzyżowaniu ulic Szalaya i św. Krzyża samochód osobowy marki BMW, którego kierujący z dużą prędkością wjechał na skrzyżowanie i wpadł w niekontrolowany poślizg.
Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe dając polecenie kierowcy do zatrzymania pojazdu. Ten jednak zlekceważył polecenia funkcjonariuszy, przyspieszył i pojechał dalej.

"Podczas ucieczki stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, m.in. jechał z dużą prędkością pod prąd i wyłączał światła, chcąc zapewne zgubić policyjny radiowóz. W pewnym momencie na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w ogrodzenie posesji. Policjanci natychmiast podbieli do rozbitego samochodu. Za kierownicą bmw siedział 22-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego. W środku pojazdu znajdowała się dwójka pasażerów. W wyniku zderzenia nikomu nic poważnego się nie stało. Szybko wyjaśnił się powód ucieczki młodego kierowcy. 22-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,27 promila. Nie posiadał także prawa jazdy, które stracił niespełna dwa tygodnie wcześniej za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. 22-latek został przewieziony do szczawnickiego komisariatu, a po wykonaniu czynności zwolniony. Za swoje czyny odpowie przed sądem" - relacjonują zdarzenie ze środowej nocy policjanci.

Za spowodowanie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu wysoka grzywna, kilkunastoletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności

opr. s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.08.2022 18:25