WIOŚ potwierdził, że w Nowym Targu doszło do zanieczyszczenia środowiska. Jedna firma ukarana mandatem, inna - czeka na ustalenia prokuratury

NOWY TARG. Do Miasta dotarły wyniki badań próbek pobranych przez inspektorów WIOŚ w Krakowie Delegatura w Nowym Sączu z rowu przy ul. Jana Pawła II. - Mamy potwierdzenie, że firma FCC, dopuściła się wprowadzenia do środowiska ścieków przemysłowych bez pozwolenia wodno-prawnego. Wyniki badań są takie same jak, te które zlecił Urząd Miasta - potwierdzają pracownice zajmujące się gospodarka komunalną.
Inspektorzy krakowskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska nałożyli na firmę mandat w wysokości 400 zł. Maksymalna kwota zgodnie z obowiązującymi przepisami to 500 zł. Urząd Miasta nie ma możliwości karania, dlatego w przypadku tego rodzaju zdarzeń powiadamiane są instytucje i służby, które mogą wystawiać mandaty.

Podjęta przed dwoma miesiącami przez pracowników Urzędu Miasta interwencja w sprawie ścieków płynących z firmy znajdującej przy ul. Jana Pawła II przerodziła się w pełniejszą kontrolę. Próbki do badań zostały pobrane przez przedstawicieli i Urzędu Miasta i WIOŚ.

Inspektorzy WIOŚ w Krakowie Delegatury w Nowym Sączu byli na miejscu wraz z pracownikiem Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ. "Przeprowadzone zostały oględziny wylotu wód opadowych z terenu utwardzonego placu przed zakładem oraz otwartego przydrożnego rowu powyżej i poniżej tego wylotu. Pomiędzy zaporami w rowie stwierdzono obecność substancji w kolorze ciemnoszarym o wyraźnym, specyficznym gnilnym zapachu. Nie stwierdzono zanieczyszczenia rowu powyżej wylotu" - informuje WIOŚ. I dalej: "Dokonano oględzin studzienki odprowadzającej wody z terenu utwardzonego placu, połączonej zamkniętym kanałem z wylotem z którego nastąpił wyciek substancji. Ze studzienki rewizyjnej pobrano również próbkę do badań".

- W toku przeprowadzonej przez nas kontroli stwierdzono szereg nieprawidłowości, niektóre z nich występowały w firmie już od co najmniej dwóch lat. O wszystkim poinformowane zostały odpowiednie służby oraz organy. Wyniki badań laboratoryjnych potwierdzają to, co wcześniej wykryliśmy swoimi kontrolami - mówią pracownice nowotarskiego UM.

To nie jedyna sprawa dotycząca zanieczyszczenia środowiska. Po reorganizacji w Urzędzie Miasta Referat ds. Gospodarki Komunalnej wraz z Referatem ds. Gospodarki Odpadami zajął się sprawami wymagającymi zaangażowania - w pierwszej kolejności służb państwowych w stosunku do firm działających na terenie miasta, których działalność związana była z niekorzystnym oddziaływaniem na środowisko. Na rozwiązanie czeka ogromny problem ze ściekami przemysłowymi, prawdopodobnie po-kuśnierskimi, które trafiają kanałami burzowymi wprost do potoku Czarny Dunajec. Jest jeszcze sprawa Rancho-Lotu i zanieczyszczenia skarpy nad Białym Dunajcem.

Wobec serii wycieków z nielegalnych odpływów zlokalizowanych w skarpie nad potokiem Biały Dunajec (wyniki badań wykazały, że to zarówno ścieki bytowe jak i substancje ropopochodne) - sprawa została zgłoszona do prokuratury. Urząd Miasta domagał się powołania biegłego środowiskowego. Prokuratura prowadziła przesłuchania wszystkich obecnych podczas kontroli od kwietnia br.

- Byliśmy na re-kontroli w tej firmie. Okazało się, że zalecenia pokontrolne zostały tylko zrealizowane częściowo. W tej sytuacji, o powtarzających się nieprawidłowościach także poinformujemy wszystkie organy i instytucje kontrolne - dodają urzędniczki.

Z Urzędu Miasta otrzymaliśmy takie zapewnienie: "Reagujemy i zapewniamy, że dalej będziemy reagować na każde zgłoszenie dotyczące zanieczyszczania środowiska. W związku ze zmianami w ostatnim czasie przepisów prawa w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i osadów z przydomowych oczyszczalni ścieków i narzuconych prawem kontroli nie będzie w Nowym Targu pozwolenia na działania typu "nielegalne zrzuty ścieków". Nie możemy zrezygnować z należytej dbałości o środowisko i nie zaprzestaniemy działań, dopóki nie uregulujemy gospodarki wodno-ściekowej i gospodarki odpadami. Wszystkie sprawy dotyczące skażenia środowiska będą kierowane do odpowiednich organów, instytucji w tym do prokuratury, mających odpowiednie środki i uprawnienia w egzekwowaniu przepisów prawa w tym zakresie. W trudnych sprawach - tak jak teraz sprawy - będą zgłaszane do prokuratury".

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.09.2022 12:33