Co z ogrzewaniem szkół i remiz? Co z oświetleniem ulicznym? Obawy i apel z Orawy
Radni z gminy Jabłonka z niepokojem patrzą na galopujące ceny energii i martwią się, jak samorząd poradzi sobie z kosztami utrzymania remiz, szkół i oświetlenia ulicznego. Zdecydowali się zaapelować w tej sprawie do parlamentarzystów z naszego regionu.
Radna Grażyna Karlak mówiła, że radni Komisji Rozwoju Gospodarczego i Finansów analizowali temat i są pełni obaw. Chodzi o koszty utrzymania w zimie remiz, szkół, budynków użyteczności publicznej, urzędu, które ponosi gmina. - To będzie dla nas ogromne wyzwanie. Czy rząd zmusi nas do wygaszania punktów świetlnych? Gmina inwestuje, wychodzi naprzeciwko mieszkańców, żeby powstawały - podkreślała na sesji Rady Gminy Jabłonka. - W naszej gminie prąd będzie 300% droższy.
- Serdecznie z tego miejsca prosimy parlamentarzystów z naszego regionu, posłów i senatorów - Jana Hamerskiego, Annę Paluch, Edwarda Siarkę - reprezentujących nasz teren, nasze interesy, żeby nie zapomnieli o samorządach, które pracują na rzecz tego kraju i tych mieszkańców. Prosimy o zajęcie się tymi tematami. Jakie zadania i rozwiązania widzą, jak mogą pomóc - apelowała radna.
Wójt Antoni Karlak mówił, że gmina negocjuje z Tauronem ceny prądu. - I oby był - mówił. - Musimy się zastanowić, co dalej, żeby oświetlać punkty świetlne, czy temu podołamy.
- A kryzys dopiero nadchodzi. Jeszcze go nie odczuwamy - przestrzegał. - Mamy straże pożarne, nie mamy węgla na ogrzewanie.
r/