Poronin upamiętni prof. Franciszka Łukaszczyka. Wiemy jak będzie wyglądać pomnik (zdjęcia)
Wojciech Łacek z Poronina wygrał konkurs na pomnik upamiętniający prof. Franciszka Łukaszczyka, który podczas II Wojny Światowej przewiózł do Poronina i ukrył cząstkę radu, która posłużyła po wojnie do odbudowy polskiej radiologii. Pomnik ma stanąć koło Gminnej Biblioteki Publicznej im. Jana Kasprowicza w Poroninie tuż obok mostku.
Jury spośród czterech propozycji nadesłanych w konkursie ogłoszonym przez gminę Poronin na pomnik upamiętniający prof. Franciszka Łukaszczyka wybrało pracę Wojciecha Łacka. Mieszkaniec Poronina jako jedyny poza samym monumentem z popiersiem zagospodarował przestrzeń dookoła wizerunku profesora.
- Wykonując tą realizację chciałem uwzględnić jak najwięcej szczegółów z życia pana profesora Franciszka. Szczególnie moment kiedy w czasie okupacji narażając własne życie przewiózł ładunek radu, który otrzymał od Marii Skłodowskiej-Curie aby go ukryć w Poroninie. W tym projekcie w sposób architektoniczny i rozwiązań bryłowych chciałem pokazać moment ukrycia radu w szczelinie i schowania go przed okupantem - mówił Wojciech Łacek, autor wygranego projektu.
Projekt uwzględnia góralskie korzenie profesora poprzez umieszczony przy nazwisku symbol parzenicy. Na monumencie znalazły się także przypominające kształtem medale, które otrzymał profesor. Są to Złoty Krzyż Zasługi i Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Idea kształtu pomnika, a także jego nocne oświetlenie ma nawiązywać do kryjówki, w której rad bezpiecznie czekał do końca wojny.
Nie bez znaczenia jest także poszarpane popiersie profesora od strony oświetlanej przez iluminacje. Symbolizuje to najwyższą cenę jaką zapłacił prof. Franciszek Łukaszczyk. Z powodu napromieniowania bohaterski mieszkaniec Poronina zachorował na białaczkę. Zmarł w wieku 59 lat.
Pomnik w Poroninie ma powstać już w 2023 roku. Obecnie poszukiwane pieniądze na sfinansowanie budowy. Pomnik ma kosztować ok. 100 - 150 tys. zł.
ms/