Ratownicy zakończyli trwające od wczoraj poszukiwania turysty. - Znaleziony został poniżej przełęczy pod Chłopkiem. Jego zwłoki przetransportowano śmigłowcem do Zakopanego - informuje ratownik dyżurny Piotr Konopka.
Ostatni tydzień przyniósł całą serię tragicznych wypadków. Po obu stronach granicy w Tatrach zginęło osiem osób.
Ratownicy podkreślają, że wszystkie śmiertelne wypadki miały podobną przyczynę - niedostosowanie umiejętności do zimowych warunków w górach i brak odpowiedniego sprzętu.
s/