Kościelisko rozważa sposoby dostarczania mieszkańcom węgla

KOŚCIELISKO. - Jeszcze miesiąc temu nie zdawałem sobie sprawy, że jako samorządy będziemy się musieli zajmować dystrybucją węgla. Niemniej ta potrzeba występuje i jako samorząd zaangażujemy się w ten proces - mówi Roman Krupa.
W ubiegłym tygodniu przez kilka dni zbierano od mieszkańców informacje o tym, kto jest zainteresowany zakupem węgla po cenach preferencyjnych.

Zgłosiły się 424 gospodarstwa domowe deklarując zapotrzebowanie na 626 ton węgla. Konkretnie na 323 tony ekogroszku i 303 tony węgla "orzech".

W myśl przygotowywanej ustawy - gmina sama może zajmować się dystrybucją węgla, np. poprzez swoje jednostki. Inna możliwość to zorganizowanie dostaw węgla wspólnie z innymi samorządami. Trzecie wyjście to podpisanie odpowiedniego porozumienia z przedsiębiorcą działającym w branży.

Wójt Kościeliska przyznaje, że skłania się do współpracy z innymi samorządami i działania w oparciu o składy węgla w Witowie i Kościelisku.

Samorządy będą mogły kupować węgiel od dwóch spółek - PGE Paliwa oraz Węglokoks - za maksymalnie 1,5 tys. zł za tonę, a sprzedawać za 2 tysiące lub 2,2 tys. w zależności od tego jaką formę dystrybucji wybierze. Różnica w cenie wynika z kosztów, jakie gminy muszą ponieść w związku z wynajęciem, przygotowaniem placu, jego ochroną, monitoringiem, wynajęciem czy zakupem samochodów, ważeniem węgla i rozliczaniem dostaw.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 28.10.2022 18:16