Mobilne płuca znów w Nowym Targu. Ruszyła wielka kampania Polskiego Alarmu Smogowego

NOWY TARG. Przez ostatni tydzień, do wczoraj, przed budynkiem starostwa, w mieście, które jest w Małopolsce niechlubnym smogowym symbolem, stały „mobilne płuca”. 30 listopada pojawią się w Rabce-Zdroju. Ruszyła kampania „Zobacz czym oddychasz. Zmień to”.
Z okazji "Dnia Czystego Powietrza" Polski Alarm Smogowy rozpoczął właśnie czwartą edycję ogólnopolskiej kampanii. Z okazji jej inauguracji, w starostwie odbyło się spotkanie, w którym oprócz przedstawicieli PAS uczestniczyli starosta, wójt Szaflar i burmistrz Rabki-Zdroju. Było też 3-minutowe wejście „na żywo” w telewizji Polsat.

Jak informują przedstawiciele PAS, w tym sezonie grzewczym, w kampanii, pokazującej lokalnym społecznościom, jakim powietrzem oddychamy - realizowanej we współpracy ze Stowarzyszeniem Program Czysta Polska - weźmie udział aż siedem instalacji mobilnych płuc. Odwiedzą one 63 lokalizacje w dziewięciu województwach.

Dwumetrowy model ludzkich płuc „oddycha” pochłaniając zanieczyszczenia powietrza, które osiadają na białej materii pokrywającej instalację. Instalacja ustawiana jest w różnych lokalizacjach, gdzie pokrywa się pyłem i - zależnie od poziomu zanieczyszczenia powietrza - przybiera grafitowy, a nawet czarny kolor.

Równolegle z Nowym Targiem, mobilne płuca można było zobaczyć w Wejherowie na Pomorzu, Kcyni - w Kujawsko-Pomorskiem, Otwocku na Mazowszu, oraz Rybniku i Czerwionce-Leszczynach w województwie śląskim. W środę, 30 listopada - trafią do Rabki-Zdroju.

- Cztery lata temu w naszej pierwszej kampanii brała udział tylko jedna instalacja mobilnych płuc - mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. - W tym sezonie grzewczym dysponujemy już siedmioma instalacjami, które odwiedzą aż 63 lokalizacje w dziewięciu województwach. Bardzo ważne w tej kampanii okazało się zaangażowanie aktywistów alarmów smogowych, społeczników i biznesu. Jedna z instalacji została zbudowana przez uczniów tzw. „samochodówki” - szkoły zawodowej z Wejherowa na Pomorzu. Na Śląsku mobilne płuca ufundowała z własnych środków Fundacja Better Future. W kujawsko-pomorskim nową instalację wykonali aktywiści alarmu smogowego z niewielkiej Kcyni. Te trzy przykłady pokazują, że nasza kampania rozwija się nie tylko dzięki pracy aktywistów alarmów smogowych, ale również osób i instytucji zaangażowanych w walkę za smogiem. Liczymy na to, że po tym sezonie grzewczym do naszej kampanii przyłączy się więcej podmiotów.

Płuca umieszczane są głównie w miejscach, w których nie ma pomiarów jakości powietrza, a mieszkańcy często nie mają świadomości, jakim powietrzem oddychają. Kampania „Zobacz czym oddychasz. Zmień to” pokazuje, jakie pyły gromadzą się w naszych płucach, ale również zachęca do zmiany.

Kampania - co podkreślają przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego - ma na celu nie tylko pokazanie zanieczyszczenia powietrza, ale również nakłania do działania, czyli ocieplenia domów i wymiany starych nieefektywnych kotłów i pieców. W sytuacji kryzysu energetycznego i niedoborów paliw rezygnacja z „kopciucha” i instalacja nowoczesnego, wydajnego źródła ciepła jest inwestycją, która nie tylko zmniejszy rachunki za ogrzewanie, ale również poprawi jakość powietrza. Przy obecnych cenach ogrzewanie domu węglem spalanym w „kopciuchu” jest najdroższą metodą utrzymania komfortu cieplnego.

Bardzo ważnym działaniem - jak przypomina PAS - jest również ocieplenie domu. Aż 70 procent polskich domów nie ma wystarczającego ocieplenia ścian i stropów, co sprawia, że ogrzewanie takich domów oznacza znaczne straty finansowe. Ciepło „ucieka” zwiększając koszty ogrzewania domu - w ocieplonym koszty obniżają się przeciętnie o około połowę.

p/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 15.11.2022 08:21