Sala gimnastyczna w Dzianiszu już w 2025 roku?

Sala gimnastyczna powstanie tuż przy Szkole Podstawowej im. Kurierów Tatrzańskich w Dzianiszu. - Wybraliśmy koncepcję, która zakłada budowę sali gimnastycznej w miejscu dzisiaj istniejącego boiska asfaltowego. Sala gimnastyczna będzie budowana na tym samym poziomie co szkoła - mówi Roman Krupa, wójt gminy Kościelisko.
Samorządowcy z Kościeliska kontynuują prace nad projektem budowy sali gimnastycznej dla dzieci z Dzianisza. - W ramach tegorocznego budżetu już mieliśmy zarezerwowane środki na przygotowanie projektu budowy sali gimnastycznej. Ten projekt będzie kontynuowany w roku przyszłym. Jesteśmy po spotkaniach zarówno z radnymi sołeckimi, jak dyrektorem szkoły - informuje Roman Krupa.

Projekt sali gimnastycznej zakłada budowę poza dużym boiskiem także mniejszych pomieszczeń i sanitariatów. Całość ma być połączona z budynkiem szkoły.

- Sala gimnastyczna będzie budowana na tym samym poziomie co szkoła. Będzie połączona ze szkołą poprzez przewiązkę. Chcemy też wygospodarować część przestrzeni na jadalnię zaraz koło wejścia. Dodatkowo obok sali gimnastycznej będą zlokalizowane pomieszczenia dla ćwiczeń pojedynczych. Będą to mniejsze salki, gdzie będzie można zagrać np. w tenisa stołowego, przeprowadzić jakie dodatkowe zajęcia, czy popołudniowe zajęcia typu fitness - zaznacza wójt gminy Kościelisko.

Otwarcie sali gimnastycznej byłoby możliwe w 2025 roku, gdyby do połowy 2023 roku udało się zgromadzić kompletną dokumentację i pozyskać środki finansowe na budowę. Niestety obecne zawirowania na rynku materiałów budowlanych uniemożliwiają dokonanie dokładnej wyceny. Koszt takiej inwestycji do niedawna szacowany był na ok. 5 mln zł.

- Bez zewnętrznego dofinansowania ten projekt nie będzie mógł być zrealizowany. Zakładamy wystąpienie o środki z rządowego programu Sportowa Polska. Być może w przyszłości będzie kontynuowany rządowy program inwestycji strategicznych Polski Ład, który też daje taką możliwość. Może KPO, kiedy środki zostaną odblokowane to też taka możliwość się pojawi. Ta perspektywa pozyskiwania środków dopiero przed nami i będziemy starali się skutecznie o nie zawalczyć - zapowiada wójt. - Dzisiaj się nie odważę, żeby oszacować koszty, bo te zmiany z miesiąca na miesiąc ulegają korekcie. Będziemy posiadali kosztorys inwestorski, to tam ta kwota się pojawi.

ms/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.11.2022 12:20