Ratownicy TOPR pomogli skitourowcowi, który opadł z sił idąc Doliną Goryczkową

ZAKOPANE. Ratownicy przy pomocy specjalnego pojazdu na gąsienicach przetransportowali mężczyznę do Kuźnic, gdzie czekała z pomocą Straż Pożarna oraz karetka pogotowia.
Mężczyzna wybrał się z Kuźnic w kierunku Hali Goryczkowej. W trakcie wędrówki opadł z sił i nie był w stanie kontynuować dalszej wyprawy.

Na szczęście mężczyznę znaleźli ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Transportowaliśmy go w dół jak narciarza - informuje Marcin Witek, ratownik TOPR. Następnie mężczyzna był transportowany specjalnym pojazdem gąsienicowym.

Ratownicy mówią wprost, że gdyby nie pomoc, to wycieńczony trudnymi warunkami mężczyzna by zamarzł. - Apelujemy o niewychodzenie w góry. Taka sytuacja potrwa jeszcze kilka dni, a nie do końca kwietnia - mówi Marcin Witek sugerując, aby wstrzymać się z wyjściami w góry. Skitourowcy oraz turyści piesi wchodząc obecnie w Tatry ryzykują nie tylko swoje życie, ale także ratowników, którzy wyruszą na akcję ratunkową.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.02.2023 16:58