Jachymiak: Klapek i Smog

FELIETON. - Gdybyż prawo w Polszcze było, to Tomasz byłby wzorowym biznesmenem, pod krawatem, w lakierkach. A tak, cznia na wszystko, bo to i tak nie działa. I chodzi w zimie w klapkach po śniegu (jak donosi Onet, osobiście nie widziałem) – pisze Maciej Jachymiak, lekarz, nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
- Moi Drodzy! Ja tu czasem, dyskretnie, krytykuję Naszą Watahę, ale tym razem muszę oddać honor. Ledwie co rozstrzygnięto konkurs na rzeczniczkę prasową ww.Watahy, a już światowe media trąbią o naszem uroczem mieście !
W dwóch poważnych tytułach, których jeszcze nie zdążyła zakupić dla wodza narodu spółka Orlen, ukazały się duże artykuły z Nowym Targiem w tle. I tak:

W prestiżowym Economist znalazł się tekst o Nowym Targu, jako europejskim liderze zasyfienia. Jest tam i o naszym śniegu w dziwnym kolorze i o wodzu narodu, który przyjechał jesienią do WK Miasta i kazał palić czym popadnie. Tylko bez opon. I, że, mimo wielkiego tu poparcia dla pisuaru, w sezonie grzewczym jednak czuć było te opony w tzw. powietrzu.

Podsumowując swe niewesołe doniesienia Economist podał, że „W całej UE ponad 300 000 ludzi umiera przedwcześnie każdego roku z powodu złej jakości powietrza, wg agendy UE ds. środowiska. To prawie połowa liczby nadmiernych zgonów spowodowanych przez covid, w pierwszych 12. miesiącach pandemii”.

Nasza Wataha wierzy jednak inne badania, autorstwa chopaków z Wieliczki. Że smog jest ok. No i jeszcze w sukurs przyszedł im ten chopak z Żoliborza… Głupi jak but przytrzaśnięty przez burmistrza Waldka, ale naród wpatrzony w niego jak w święty obrazek...

Jakby ktoś chciał się zapoznać z artykułem, to należy wklepać w google: „economist smog nowy targ”. Link wyskakuje jako pierwszy.

Drugie doniesienie ukazało się przedwczora na pierwszej stronie Onet.pl. O znanej nowotarskiej rzemieślniczej rodzinie, związanych z nią romantycznych czasach, gdy Nowy Targ słynął z najlepszych na świecie lodów, a nie z największego smogu.

A senior rodu jak te lody serwował ! Miał miarkę w kciuku. Do miligrama. Jak mu się za dużo wsadziło między wafelki, robił taki ruch tym kciukiem i nadmiar wracał do czeluści. Mrożonej krą z Dunajca… Ach, ta nasza młodość… ten szczęsny czas…

Niestety to tylko wstęp. Dalsza część oburzająca. Jakaś dziennikarzyna czepił się obecnego seniora rodu, i jeszcze go przezywał Cukrem lub Klapkiem. A Tomasz, bo o nim mowa, to niedawno uhonorowany przez Watahę ambasador Miasta! A tu z niego robią krwiopijcę i przestępcę budowlanego. I piszą, że ma 8 miesięcy bezwzględnej odsiadki.
Skandal! Onet nie dostrzega, że to nie Tomasz jest winny tylko pisowskie (wcześniej peowskie) państwo z tektury. 20 lat biznesu w samowoli budowlanej? A kto na to pozwalał? Gdybyż prawo w Polszcze było, to Tomasz byłby wzorowym biznesmenem, pod krawatem, w lakierkach. A tak, cznia na wszystko, bo to i tak nie działa. I chodzi w zimie w klapkach po śniegu (jak donosi Onet, osobiście nie widziałem).

Dla ciekawych całości tekstu – proszę w wklapkać w google „onet klapek”. Najpierw pokaże się kilka doniesień o sprzedaży obuwia, a pod nimi rzeczony artykuł.

Już poza nim, ale wciąż oburzony, chciałbym zaproponować Tomaszowi rozsądny sposób na wyjście z problemów. Musi się zapisać do pisu. Trza mieć dwóch członków wprowadzających. Jednego, też Tomasza, i też z Miasta, biorę na siebie. Drugiego się znajdzie. Pisowcy to, mimo bogoojczyźnianej ściemy, bardzo praktyczni ludzie…

Jak już się Tomasz zapisze i ureguluje fee, to z onetowej czarnej owcy zrazu zostanie okrzyknięty przykładnym Polakiem. A jego nielegalne budowy zostaną zalegalizowane i uznane za sztandarowe inwestycje Rzeczypospolitej 3 i pół. Gorzej, jak platforma wygra na jesieni. Trza będzie manewr powtórzyć. Na szczęście PO od PiS zaś tak się nie różni. Jedni wpatrzeni w Brukselę, drudzy w Toruń. A poza tym…

Maciej Jachymiak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 25.04.2023 10:30