Gmina Czarny Dunajec wystąpiła o zgodę na odstrzał bobrów

Temat bobrów poruszony był na sesji w Czarnym Dunajcu. Samorząd chce uzyskać zgodę na ich odstrzał.
Obecne na sesji przedstawicielki Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska przypomniały, że jest możliwość wypłaty odszkodowań za szkody wyrządzone przez bobry - za zalaną łąkę, wycięte drzewa. Jako że jest to gatunek chroniony, konieczna jest zgoda RDOŚ. Rekompensata finansowa jest pierwszym krokiem w przypadku uciążliwej działalności bobrów.

- Jeśli jest miejsce uwielbiane przez bobry, gdzie szacowane szkód trwa corocznie, przez wiele lat i są duże straty, to jest możliwość pozyskania decyzji rozbierania tam, bądź niedopuszczenia do odbudowy. Decyzję wydaje RDOŚ. O taką decyzję występuje właściciel lub zarządca cieku. Jest też takie rozwiązanie, jak przesiedlanie, ale rzadko stosowane, bo ciężko bobry odłowić. I ostateczność to możliwość odstrzału. Chodzi o odstrzelenie całej rodziny na danym terenie, żeby nie było szkód – wyjaśniła Dagmara Klimczak z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie.

Sekretarz Gminy Czarny Dunajec Michał Jarończyk poinformował, że gmina wystąpiła do RDOŚ z wnioskiem o odstrzał bobrów i likwidację tam w miejscach, gdzie łąki są zalewane. Działanie to podyktowane było prośbami od mieszkańców, którzy szkody wyrządzone przez bobry.

- Tamy będą usuwane i zgodę na odstrzał prawdopodobnie też uzyskamy. Będzie je przeprowadzać koło łowieckie, które danym terenem zarządza. Nie mamy jeszcze decyzji, ale zezwolenie ma być. Jeśli chodzi o liczbę bobrów do odstrzału, to zgoda udzielana jest na odstrzał około 2%. Jest to temat trudny. Raczej trzeba rozbierać tamy i zniechęcać do ich budowania – mówił sekretarz.

mp/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 06.05.2023 13:02