Uzdrowisko obawia się paraliżu
Urząd Miejski w Rabce-Zdroju prowadzi rozmowy ze spółką Budimex, która wygrała przetarg na przebudowę linii kolejowej z Chabówki do Zarytego, na temat organizacji ruchu w uzdrowisku podczas mających się rozpocząć niebawem prac.
W związku z planowanymi firma pracami zwróciła się do magistratu o zgodę na zamknięcie niektórych ulic. - Na spotkaniu powiedziałem, że dopóki nie otworzymy ulicy Zakopiańskiej, nie będzie zgody na zamknięcie żadnej innej drogi w naszym mieście, bo to byłby paraliż - powiedział na sesji burmistrz Leszek Świder. To może opóźnić rozpoczęcia prac, ale rozmowy trwają.
Kiedy ulica Zakopiańska zostanie otwarta - nie wiadomo. Na razie trwają prace projektowe, prowadzone są badania geologiczne, które mają ocenić zakres koniecznych prac. Przypomnijmy, iż jesienią ub. r. droga została zamknięta z powodu pojawienia się powiększającego się pęknięcia na drodze z Rabki-Zdroju do Chabówki.
Przypomnijmy, iż modernizację odcinka Chabówka – Rabka Zaryte, za blisko 370 mln zł zrealizuje na zlecenie PLK SA firma Budimex SA. Modernizacja linii nr 104 Chabówka – Nowy Sącz, jest częścią większego przedsięwzięcia zarządcy infrastruktury kolejowej o nazwie „Podłęże – Piekiełko”. Inwestycja PKP PLK SA, oprócz modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy Chabówka – Nowy Sącz, obejmuje budowę 58 km nowej linii, łączącej Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną.
Oprócz torów, obiektów inżynieryjnych i urządzeń sterowania ruchem kolejowym, przebudowane będą stacje i przystanki. Nowe perony będą m.in. na stacji Rabka Zaryte i na przystanku Rabka Zdrój. Nowe obiekty przystosowane zostaną do potrzeb osób o ograniczonych możliwościach poruszania się. Na stacji Rabka Zaryte, przewidziano także przejście podziemne z windą, które zwiększy dostępność do kolei.
oprac. r/