Rabka "liże rany" po błyskawicznej powodzi (zdjęcia)

Dwie komisje powołane przez burmistrza Leszka Świdra od rana szacują straty, jakie poniosła Rabka-Zdrój podczas wczorajszej nawałnicy.
- Myślę, że w ciągu dwóch będziemy w stanie powiedzieć jak wielkie są zniszczenia - mówi burmistrz Leszek Świder. - Mamy duże straty w infrastrukturze miejskiej: zniszczone drogi, chodniki, kładki, mostki. Woda całkowicie zniszczyła 4 kładki nad potokiem Słonka, a 2 uszkodziła.

Do późnego wieczora trwały prace związane z udrażnianiem zatkanych studzienek i przepustów. Istniała obawa, że przyjdzie kolejna ulewa, a wtedy jej skutki mogłyby być katastrofalne.

W Urzędzie Miejskim w Rabce-Zdroju uruchomiono punkt, w którym mieszkańcy mogą zgłaszać straty i zniszczenia.

W nawałnicy ucierpiała również Rdzawka. - Niepokojące jest to, co się działo w rejonie nowej zakopianki - mówi burmistrz. Jak tłumaczy, budowa systemów odwodnienia spowodowała, że cała woda dostaje się do zabudowanych korytek i fos, którymi z dużą prędkością spływa do potoku. Poziom wody szybko się podnosi, nabiera prędkości i pokazują swoją niszczycielską siłę.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 18.07.2023 11:17