Śmiertelny wypadek w Tatrach (zdjęcia)
ZAKOPANE. Ratownicy TOPR przetransportowali ciało tragicznie zmarłej turystki śmigłowcem do Zakopanego.
Przed godz. 17 ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali kilka telefonów z informacją o upadku z dużej wysokości na w rejonie Rysów.
- Na miejsce wypadku poleciał śmigłowiec. Okazało się, że jest to wypadek śmiertelny- informuje Grzegorz Bargiel, kierownik dyżuru, ratownik TOPR. Do zdarzenia miało dojść w rejonie łańcuchów.
- Jest to szlak trudny. Są tam sztuczne ułatwienia w postaci łańcuchów. Kobieta spadła z łańcuchów i poleciała częściowo po skałach, częściowo po ściegu - informuje o wypadku Grzegorz Bargiel.
Dzisiaj w Tatrach panują dobre warunki, ale w zacienionych miejscach rano mogło być wilgotno. - Ruch jest duży. Rano śmigłowiec latał do Świnickiej Kotlinki do kontuzji kolana u dziewczynki. Było też kilka drobnych zdarzeń. Jest pełnia sezonu i ruch jest duży - zaznacza - Warunki są dobre, jednak trzeba zwrócić uwagę na prognozowane opady. Pojawiają się też minusowe temperatury bardzo wysoko w Tatrach powyżej 2000 m n.p.m. możliwe nawet opady śniegu w przyszłym tygodniu i minus 4 stopnie - dodaj. Największe ochłodzenie zapowiadane przez synoptyków jest po weekendzie.
ms/ zdj. Marcin Szkodziński