Rodzice chłopca, który się utopił, zostali zwolnieni do domu. Przyznali się do winy

Rodzice 1,5-rocznego chłopca, który w sobotę utopił się w Zubrzycy Górnej, zostali zatrzymani przez policję na 48 godzin. Po postawieniu im zarzutów, decyzją Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu zostali zwolnieni do domu. - Nie było potrzeby stosowania aresztu - mówi prokurator rejonowy Krzysztof Bryniarski.
Matka i ojciec chłopca, który w czasie rodzinnego spotkania wyszedł niepostrzeżenie z domu i utopił się w pobliskiej rzece, usłyszeli zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Wobec ojca chłopca, który w chwili zdarzenia był w stanie nietrzeźwości, prokuratura zastosowała środki wolnościowe w postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Matka, która była trzeźwa, także ma zakaz opuszczania kraju. W związku m.in. z tym, że mają oni inne dzieci, nie byli wcześniej karani, a rodzina dobrze funkcjonowała, prokuratura nie składała wniosku o tymczasowy areszt dla nich.

- Rodzice przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia zgodne z dotychczasowymi ustaleniami - mówi prokurator Bryniarski.

Z ustaleń śledczych wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek. Podczas rodzinnego spotkania towarzyskiego dziecko oddaliło się od domu. Niedługo potem zostało odnalezione nieprzytomne w korycie potoku. Mimo natychmiastowej pomocy zmarło.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.08.2023 17:35