Zmarł mężczyzna porażony prądem w zakopiańskim szpitalu
ZAKOPANE. Do porażenia prądem doszło 13 września podczas prowadzonych prac remontowych. 25-latek zmarł 6 października. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło podczas prac remontowych 13 września w Szpitalu Powiatowym im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem. 25-letni mieszkaniec pow. nowosądeckiego został rażony prądem. Jak informuje portal www.sadeczanin.info, był to prąd o napięciu 400 wolt. Rzecznik zakopiańskiej policji potwierdza, że doszło do wypadku wskutek, którego ucierpiał mężczyzna rażony prądem.
Mężczyźnie porażonemu prądem personel medyczny błyskawicznie udzielił pomocy. Obrażenia były jednak na tyle duże, że 25-latek w ciężkim stanie przebywał w szpitalu. Mimo wysiłków personelu medycznego nie udało się uratować życia i mężczyzna zmarł 6 października.
Po wypadku, który ostatecznie okazał się śmiertelny prowadzone jest śledztwo. Jak informuje “Sądeczanin” śledztwo prowadzone jest pod kątem wypadku w pracy i nieumyślnego spowodowania śmierci. Postępowanie ma dać odpowiedź jak doszło do śmiertelnego wypadku oraz czy ktoś przyczynił się do śmierci mężczyzny.
oprac. ms/