Nowe ogrodzenie - remedium na bezsilność urzędników (zdjęcia)

NOWY TARG. Od miesięcy swobodne przejście chodnikiem przy ul. Szaflarskiej do Rynku jest utrudnione. Niszczejąca kamienica, z której ściany - sypią się cegły, zyskała za to nowe ogrodzenie.
Budynek od dawna grozi zawaleniem na chodnik. Wcześniej właściciel nieruchomości zasłonił ją ogromnym bilbordem, który był czystą kpiną z obowiązującej w Mieście uchwały reklamowej. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał zdjęcie reklamy jako nielegalnej. Zanim do tego doszło minęło kilka miesięcy.

Usunięcie reklamy odsłoniło fatalny stan budynku - pękające ściany i wypadające cegły. Ponieważ właściciel kamienicy nic sobie nie robi z urzędniczych decyzji, czy nakazów - wymyślono, że sposobem zaradczym będzie utrudnienie innym mieszkańcom życia. Teren ogrodzono, zmuszając pieszych do chodzenia drugą stroną ulicy. Mało tego, ogrodzenie terenu zlecono Powiatowemu Zarządowi Dróg, ponieważ właściciel kamienicy się do tego nie kwapił.

Domu nie można też ot tak - rozebrać, bo wpisany jest do gminnej ewidencji zabytków.

Naliczanie kar i groźby nie robią wrażenia na właścicielu nieruchomości. Samorząd i PINB pozostają bezsilni. Jedynym co zrobiono - to postawienie nowych zapór blokujących przejście przy budynku.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 20.10.2023 13:29