Onet: "Dziura we flagowym programie PiS. Nie skorzystają górale"
Główny Urząd Nadzoru Budowlanego zaprezentował kolejne projekty architektoniczno-budowlane domów mieszkalnych. W ramach rządowego programu za darmo może pobrać je i wykorzystać każdy Polak. Dla inwestorów to oszczędność nawet kilkunastu tysięcy złotych. Niestety, nie mogą z nich skorzystać mieszkańcy Podhala - podaje Onet.pl.
Portal ustalił, że projektanci nie uwzględnili m.in. lokalnych uwarunkowań. Na przykład w powiecie tatrzańskim w gminach przepisy nakazują projektowanie stromych dachów w domach. Z takich dachów łatwiej spada śnieg, którego zimą na Podhalu jest więcej niż w innych regionach Polski. Regionalne uwarunkowania dotyczą też kolorystyki dachów, elewacji, użytych materiałów. Jednak, jak ustalił Onet, twórcy darmowych projektów dla rządu nie wzięli tego pod uwagę. Zaprojektowanych przez nich domów nie można, zgodnie z prawem, wybudować na Podhalu, więc mieszkańcom naszego regionu są one na nic.
- Faktycznie, dachy w tych domach są zbyt płaskie. U nas muszą być bardziej spadziste z dwóch powodów. Po pierwsze chodzi o śnieg, a po drogie o styl - komentuje dla Onetu starosta tatrzański Piotr Bąk. - Cały czas chcemy, by domy w regionie zachowywały pewne elementy witkiewiczowskiego stylu podhalańskiego. Będę musiał komuś w GUNB zwrócić na to uwagę. Ogólnie jednak myślę, że zbyt wiele osób na Podhalu na ten darmowy projekt i tak by się nie zdecydowało. One nadają się na foremne, kwadratowe działki położone na płaskim terenie. U nas praktycznie takich nie ma - dodaje.
oprac. r/ Onet.pl