29-letni mieszkaniec Podhala zatrzymany za oszustwa "na wnuczka". Policji pomógł nowotarżanin, który nie uwierzył w dziwny telefon

Dzięki mieszkańcowi Nowego Targu policjantom udało się zatrzymać oszusta, który zabierał starszym ludziom oszczędności. 29-letni mieszkaniec naszego regionu odbierał pieniądze od oszukanych seniorów m.in. z Nowego Targu i Rabki-Zdroju. Gdy tym razem przyjechał odebrać 380 000 złotych od mieszkańca Nowego Targu, wpadł w zasadzkę.
8 listopada około godziny 17 na telefon stacjonarny mieszkanki Nowego Targu zadzwoniła płacząca kobieta, podająca się za jej córkę i przekazała, że spowodowała wypadek drogowy, po czym się rozłączyła. Po chwili, na ten sam numer zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako policjant. Tym razem telefon odebrał syn nowotarżanki. W rozmowie oszust poinformował go, że doszło do potrącenia pieszego na przejściu dla pieszych i potrzebne jest 380 000 złotych na kaucję. Mężczyzna szybko zorientował się, że to oszustwo. Jednak nie odłożył słuchawki, kontynuował rozmowę i postępował zgodnie z instrukcją fałszywego policjanta. Przygotował się do przekazania przesyłki, zabrał plecak, do którego zamiast pieniędzy, włożył … poduszkę i poszedł w umówione miejsce. O całym zdarzeniu przed wyjściem poinformował dyżurnego nowotarskiej komendy, który natychmiast wysłał na miejsce policjantów.



Po przekazaniu plecaka, „odbierak” został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Podhala. Policjanci znaleźli przy nim gotówkę w kwocie około 40 000 złotych, które odebrał wcześniej od oszukanej mieszkanki Rabki-Zdroju. Sprawa okazała się bardzo rozwojowa. Ten sam mężczyzna w ubiegłym miesiącu odebrał także od seniora z Rabki-Zdroju 150 000 złotych.

Skrupulatnie zebrany przez śledczych materiał dowodowy został przekazany do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie 29-latek usłyszał zarzuty usiłowania oraz oszustw, za co grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sąd przechylił się do prokuratorskiego wniosku i oszust najbliższe 3 miesiące spędzi w zakładzie karnym. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu nowotarskiej komendy.

Źródło: KPP Nowy Targ, r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 13.11.2023 11:35