Szpital wyburzony do fundamentów

Po rozpoczęciu remontu budynku Szpitala Miejskiego w Rabce-Zdroju okazało się, że nie da się go rozbudować, bo stan techniczny stropów jest tak zły, iż jedynym wyjściem jest rozbiórka całego budynku i budowa nowego.
To podroży koszty budowy i zapewne wydłuży czas prac. Prezes szpitala Witold Latusek przekonuje jednak, że innego wyjścia nie było.

- Po rozbiórce dachu i dwóch pięter okazało się, że stan techniczny ścian i stropów był w tak złym stanie, że nie gwarantował utrzymanie nadbudowanych pięter - opisuje prezes szpitala Witold Latusek. - Dodatkowo, przeprowadzone szczegółowe odgrywki stropów wykazały, że każdy strop był budowany w innej technologii, oszczędnościowymi sposobami i miał różne grubości. Wielokrotne przebudowy ścian i stropów, bez ich zabezpieczania naruszyły konstrukcje belek nośnych. Użyte materiały do budowy były łatwopalne i nie spełniały aktualnych norm przeciwpożarowych.

- Mieliśmy do wyboru dwie decyzje: wzmacniać stropy od spodu i góry, ograniczając wysokość pomieszczeń lub zwiększyć zakres rozbiórek - przyznaje. - Od strony finansowej koszt obu rozwiązań był porównywalny. Ze względów czasowych i technologicznych pierwsze rozwiązanie wydłużało czas remontu o ok. rok czasu, drugie rozwiązanie gwarantowało utrzymanie podobnego terminu zakończenia prac. Dlatego rada budowy złożona z projektantów, wykonawcy, inspektorów nadzoru budowlanego rekomendowała dalsze rozbiórki i taka decyzja została podjęta.

Przyczyn było kilka. Po pierwsze, budynek nie był objęty nadzorem konserwatorskim, po drugie w pozwoleniu na budowę była ujęta nadbudowa budynku i zwiększenie zakresu tej nadbudowy nie wymagało uzyskiwania czasochłonnego nowego pozwolenia na budowę. Po trzecie na placu budowy była już specjalistyczna maszyna do wyburzeń, która pierwotnie planowany czas ręcznych rozbiórek i uporządkowania gruzów skróciła z kilku miesięcy do dwóch. Dodatkowy koszt robót rozbiórkowych to 1,3 mln zł brutto.

- Koszty dodatkowych konstrukcji są w tej chwili szacowane - mówi prezes. - Zwiększone koszty rozbiórek i konstrukcji zostaną pomniejszone o wycenę robót zaniechanych i zamiennych. Całość robót pierwszego etapu wyceniania na 29,2 mln zł. może wzrosnąć o ok. 1,5 mln zł, a drugi etap z nową stacją trafo jest wyceniany na ok. 3,5 mln zł. Dokładne kwoty będą znane w połowie stycznia przyszłego roku. Jeżeli chodzi o harmonogram realizacji i zakończenia inwestycji, to wszystko zależy od tego jaka będzie zima. Jeżeli temperatury i opady nie będą intensywne to harmonogram zakończenia prac nie będzie się zbytnio różnił od planowanego zakończenia, tzn. pierwsze powroty oddziału chirurgii i izby przyjęć są planowane na koniec 2024 r. Oficjalne zakończenie prac i oddanie do użytkowania nowego budynku to pierwszy, początek II kwartału 2025 r. - dodaje.

oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 11.12.2023 11:25