Plaga kradzieży sklepowych w Zakopanem. Ukradł butelkę wódki za 19 zł, dostał 500 mandatu

- Niemal każdego dnia tatrzańscy policjanci odnotowują takie zgłoszenia i w związku z tym podejmują interwencje - informuje asp. szt. Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Najczęściej kradzione są łatwe do odsprzedania niewielkie gabarytowo i cenne przedmioty, ale i w dużej mierze kradziony jest alkohol. Jeśli wartość skradzionego przedmiotu przekracza 800 zł, policja kwalifikuje czyn jako przestępstwo z art. 278 kodeksu karnego, za które grozi do 5 lat więzienia. Gdy przedmiot wart jest mniej niż 800 zł, sprawca podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Każdy przestępca musi być świadomy konsekwencji za swój czyn, tym bardziej, że policjanci skutecznie walczą z uciążliwymi kradzieżami sklepowymi. Bardzo często kradzieże zarejestrowane są przez sklepowe kamery monitoringu, co pozwala policji szybko ustalić tożsamość złodzieja i rozliczyć go za czyn, którego się dopuścił. Najczęściej interweniujemy w sklepach wielkopowierzchniowych, gdzie dyskretna ochrona szybko i sprawnie wyłapuje złodziei, a następnie przekazuje ich w ręce policjantów.

- Ostatnie trzy miesiące to blisko 120 odnotowanych w naszym powiecie kradzieży w sklepach. Policjanci nakładają mandaty karne na ujętych złodziei. Przykład z tego tygodnia, 40-latek ukradł butelkę wódki o wartości 19 zł, został zatrzymany za linią kas przez ochronę sklepu. Za kradzież ukarany został przez interweniujących policjantów mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Kradziony jest nie tylko alkohol, ale i kosmetyki, drobne artykuły przemysłowe, odzież, ale i paliwo. Pamiętajmy, że wszelkie podejrzane zachowania należy zgłaszać pod numer alarmowy 112 - dodaje asp. Wieczorek.

Źródło: KPP Zakopane, r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 16.12.2023 17:13