W tym miesiącu zapadnie decyzja o nowych terenach narciarskich w Tatrach. Ekolodzy protestują
Jeszcze w tym miesiącu Tatrzański Park Narodowy podjąć ma decyzję odnośnie udostępnienia narciarzom dodatkowych terenów w rejonie Kasprowego Wierchu. Ekolodzy protestują. Zapowiadają, że w razie potrzeby skargi słać będą nawet do Komisji Europejskiej.
Pomysł TPN dotyczy wyznaczenia tras po Pośrednim Wierchu Goryczkowym i Beskidzie. Jak mówi dyrektor parku Paweł Skawiński, to niewielkie rozszerzenie terenu dla narciarzy nie wpłynie negatywnie na tatrzańską przyrodę, która jest objęta siecią ochrony Natura 2000. Nie powstanie tam żadna nowa infrastruktura narciarska, a teren nie będzie nawet ratrakowany.
- Wiele osób zjeżdżało tamtędy już w poprzednich latach. Nakładanie mandatów przez strażników TPN na nic się zdało, postanowiłem więc rozważyć rezygnację z fikcyjnego zakazu i wytyczyć na tym terenie trasy dla narciarzy - mówi Gazecie Wyborczej dyrektor Parku.
- Taka decyzja będzie złamaniem przepisów o ochronie przyrody. Nie można dopuścić, by samodzielnie podejmował ją dyrektor TPN. Sprawa powinna być skonsultowana z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, która jest odpowiedzialna za obszar Natura 2000 w Małopolsce, oraz Ministerstwem Środowiska, które ma dbać o ochronę przyrody w parkach narodowych - uważa cytowany przez gazetę Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot i zapowiada podjęcie wszelkich możliwych kroków prawnych, by nie dopuścić do poszerzenia terenów dla narciarzy.
Źródło: Gazeta Wyborcza