Wielomilionowy "budżet wyborczy" w Czarnym Dunajcu. Duże inwestycje i duże plany

Rada Miasta i Gminy Czarny Dunajec przyjęła budżet na 2024 rok. Na inwestycje samorząd wyda ok. 60 mln zł.
Najważniejsze, jak podał burmistrz Marcin Ratułowski, inwestycje planowane do realizacji w 2024 roku to: budowa chodnika w Cichem przy drodze powiatowej, mostu Do Sobury i drogi do stadionu, budowa wodociągu na ulicy Kamieniec Dolny w Czarnym Dunajcu, droga do uzdrowiska, restauracja starej stacji PKP, kanalizacja i wodociąg na ul. Kolejowej i Bugaj, termomodernizacja i wymiana dachu w remizie, remont szkoły w Czerwiennem, budowa chodników w Dziale, remont drogi Pieniążkowice - Dział, zakup działki w Odrowążu, budowa sali gimnastycznej z rozbudową szkoły w Podszklu, dokończenie budowy stadionu w Czarnym Dunajcu, termomodernizacja szkół w Piekielniku, Podszklu i Podczerwonem, Cichem. Koszt tych inwestycji to ponad 60 milionów złotych.

- To są inwestycje, o które wnioskowały sołectwa na zebraniach wiejskich. I to są inwestycje wielomilionowe - mówił burmistrz Marcin Ratułowski. - Czekamy też na kontynuację chodników w Starem Bystrem, Ratułowie, zaczęcie chodników w Czerwiennem. Powiat zaplanował u nas trzy inwestycje chodnikowe - dokończenie Starego Bystrego, chodnik w Cichem i chodnik w Ratułowie. Zadań będzie bardzo dużo, a staramy się o kolejne dofinansowania m.in. na most w Czarnym Dunajcu.

Samorząd zlecił też zaprojektowanie parku zdrojowego i centrum dialogu w Czarnym Dunajcu. W dalszym planach jest centrum nauki i techniki w budynku starego sądu.

Część radnych krytykowała nietrafione inwestycje, część miała uwagi do rosnącego zadłużenia i zaciąganych kredytów. Padł też zarzut, że to budżet wyborczy, ponieważ skumulował ogromne inwestycje na koniec kadencji, tuż przed wyborami. Radni przyznawali jednak, że jest proinwestycyjny i rozwojowy.

Burmistrz tłumaczył, że teraz po prostu samorządowi łatwiej korzystać ze środków zewnętrznych, bo gmina ma przygotowane projekty, na które będzie pozyskiwać dotacje. - Te wszystkie inwestycje nie są burmistrza, ale dla mieszkańców. Ja ich na plecy nie wezmę - skomentował Marcin Ratułowski.

W głosowaniu za budżetem było wszystkich 18 radnych.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.01.2024 22:29