Nieakceptowalne parkowanie. Mieszkaniec oskarża, urzędnik zaprzecza

LIST. "Jako mieszkaniec Zakopanego jestem zbulwersowany faktem jak zachowują się nasi urzędnicy sprawujący wysokie stanowiska. W dniu dzisiejszym jeden z znamienitych urzędników Pani Naczelnik Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych Aneta Kubicka zaparkowała sobie na miejscu dla osoby niepełnosprawnej pod urzędem Miasta Zakopane" - napisał do nas Czytelnik.
Potem opisuje sprawę tak: "Zwróciłem jej uwagę, że to miejsce jest dla osoby niepełnosprawnej. Pani wzruszyła ramionami i powiedziała, że się śpieszy do pracy i to parking wewnętrzny i o co się czepiam. Widziałem wczorajszą transmisję z Czerwonego Dworu i zapewnienia Pani kandydat na burmistrza jak z Panią naczelnik troszczą się o ludzi, a tu coś takiego. Po prostu chamstwo i wykorzystywanie stanowiska /.../ Powinien ktoś ukrócić ten proceder."

Inaczej zdarzenie przedstawia naczelnik Aneta Kubicka. - To prawda, byłam zmuszona postawić samochód w tym miejscu, bo przejazd był zatarasowany. Ale zostawiłam kluczyki strażnikom, by jak najszybciej przestawili mój samochód. Natomiast opisywana sytuacja nie miała miejsca. Nie było żadnej rozmowy i zwracania mi uwagi - mówi w rozmowie z Podhale24 urzędniczka i zapewnia, że zaparkowanie w miejscu dla niepełnosprawnych zdarzyło się jej po raz pierwszy.


s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.03.2024 13:06