"Wiemy, że mieszkańcy tej współpracy oczekiwali". Nowy Targ dla Mieszkańców i Razem Nowy Targ podpisali umowę koalicyjną (zdjęcia)

NOWY TARG. Dziesięciu radnych kolejnej kadencji (zabrakło Ewy Pawlikowskiej) podpisało dziś porozumienie o współpracy. Sześć osób reprezentuje komitet Nowy Targ dla Mieszkańców, pięć - komitet Razem Nowy Targ. Owa "11"-tka stanowić będzie większość w Radzie Miasta. Liderzy obu przyszłych klubów radnych - Maciej Tokarz i Bartłomiej Garbacz zorganizowali z tej okazji krótką konferencję prasową.
- Mamy 11 radnych, którzy będą współpracować - ogłosił Maciej Tokarz. - Jednogłośnie zdecydowali o tym, że chcą współpracować w Radzie Miasta. Wynika to z tego, że mamy podobne spojrzenia na sprawy Miasta, jego potrzeby i zbliżone programy, które prezentowaliśmy w wyborach. Po rozmowach, które podjęliśmy po pierwszej turze wyborów - doszliśmy do wniosku, że te programy są na tyle zbliżone, że ta współpraca jest naturalnym krokiem - kiedy mamy większość w Radzie. Wynegocjowaliśmy porozumienie, które będzie podstawą tej współpracy i zebraliśmy radnych, żeby wszyscy potwierdzili swoim podpisem to porozumienie - oświadczył.

Jak dodał "mieszkańcy tej współpracy oczekiwali". - Mieliśmy dużo takich głosów. Wszyscy, którzy oddali na nas głos oddali głos "na zmianę". Głosy na mnie, na Bartka Garbacza i tych radnych to głosy osób, które oczekują zmian w mieście, lepszego zarządzania i uważają, że Nowy Targ zasługuje na więcej. Dlatego 21 kwietnia będziemy razem - mówił kandydat na burmistrza.

Bartłomiej Garbacz mówił w podobnym tonie, o zbliżonych programach i chęci współpracy. - Zbudowaliśmy to porozumienie na trwałym fundamencie wzajemnego zaufania i współpracy i przede wszystkim na zasadzie pomocnictwa. Zachowujemy suwerenność, natomiast deklarujemy wolę współpracy w przyszłej Radzie Miasta, by miasto rozwijało się i było coraz lepszym miejscem do życia dla naszych mieszkańców - dodał.

Obaj liderzy nie ukrywali, że mają już wizję kto zajmie jakie stanowisko, ale nie chcieli ujawniać nazwisk. Padła jedynie z ust Macieja Tokarza deklaracja, że po wygranych przez niego wyborach zaproponuje stanowisko wiceburmistrza komuś z komitetu Razem Nowy Targ. - Kto zostanie do tej roli oddelegowany, to zależy od klubu. Dla mnie naturalnym kandydatem jest Bartłomiej Garbacz, z którym bardzo chciałbym współpracować - zapewnił.

Pojawiły się zapowiedzi zmian w przebiegu sesji Rady Miasta - prezentowanie interpelacji i zapytań radnych z równoczesnymi odpowiedziami, publiczne dyskusje, przedstawianie argumentów, oddanie głosu mieszkańcom. Gdy pojawił się wątek przewodniczącego Rady Miasta - także unikano odpowiedzi - kto nim zostanie. Padło jedynie - "niedługo się dowiemy, będzie zaskoczenie, będzie niespodzianka".

Zmieniła się narracja, czyli sposób mówienia o przeciwnikach, czy o planowanych zmianach. O ile wcześniej wybrzmiewał mocno zarzut lekceważenia głosów opozycji, dziś usłyszeć można było, że te relacje "oparte były na wzajemnym szacunku, a nie na krytykowaniu, czy wytykaniu wad". Padły zapewnienia o woli pracy dla dobra mieszkańców.

Wcześniejsza krytyka pracy Urzędu Miasta, a nawet zgłaszane przez urzędników słowne potyczki (szczególnie tych, którzy startowali w wyborach jako kandydaci do samorządu) kończące się groźbą "zwolnienia z pracy jak zmieni się burmistrz"- dziś wybrzmiały w dyplomatycznej formie, że "trzeba się przyjrzeć temu jak jest zorganizowany Urząd, na razie trudno ocenić co należałoby zmienić", ale to "wcale nie oznacza zwolnień".

Aktualizacja: po kilku godzinach przesłano nam treść zawartego i podpisanego przez radnych porozumienia:


Sabina Palka

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 11.04.2024 22:36