Policja łapie piratów drogowych w internecie. Funkcjonariusze z Wadowic namierzyli na YouTube motocyklistę, który pędził ulicą z prędkością 217 km/h. I dali mu mandat.
Kierowca motocykla jechał ul. Piłsudskiego w Wadowicach 217 km/h, w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Film z szaleńczej jazdy ukazał się w internecie. Wypatrzyli go policjanci. - Nie mieliśmy problemów z dotarciem do niego. Ten młody kierowca zupełnie nie zdawał sobie sprawy, jakie zagrożenie stworzył dla siebie i mieszkańców. Uświadomiliśmy mu to. Okazało się, że to były jego pierwsze dni na motocyklu po otrzymaniu prawa jazdy - mówi "Gazecie Wyborczej" wiceszef wadowickiej drogówki nadkomisarz Paweł Garzeł. Kierowca Za dostał mandat w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych.
r/