Popularny polityk Konfederacji rozpoczął kampanię na Podhalu. Daje autografy na gaśnicach, krytykuje UE

Grzegorz Braun przez pół godziny podpisywał gaśnice swoim imieniem i nazwiskiem, zanim na deptaku zdrojowym w Rabce-Zdroju rozpoczął swoje przemówienie ostro krytykujące Unii Europejską.
Spotkaniu z nim towarzyszyło duże zainteresowanie. Najwięcej było młodzieży, ale byli też starsi, którzy go oklaskiwali, bo prawicowe i eurosceptyczne poglądy polityka mają poparcie wśród różnych grup społecznych, a na konserwatywnym i tradycjonalistycznym Podhalu padają na podatny grunt.

Braun, który w ub. roku zasłynął, gdy przy użyciu gaśnicy zgasił świece na świeczniku chanukija w Sejmie, także podczas swoich spotkań z wyborcami nie stroni od kontrowersji. - Precz z Euro-komuną, z Żydo-komuną. I myślę, że moi rodacy dobrze rozumieją, o co mi chodzi - mówił. - Działam, politykuję, bo nie chcę, żeby zboczeńcy uczyli moje dzieci tolerancji. Nie zgadzam się na propagandę zboczeń w miejscach publicznych - mówił między innymi, na oklaski przerwały jego wypowiedź.



Dziś Braun był w Rabce-Zdroju, w niedzielę odwiedzi m.in. Czarny Dunajec, Nowy Targ i Zakopane.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 25.05.2024 17:27