"Tegoroczne Wierchowe Spotkania Jędrek miał zaplanowane w szczegółach, bardzo się na nie cieszył. I choć jeszcze trochę środków brakowało, to wierzyliśmy, że przy wsparciu Ludzi Dobrej Woli uda się domknąć budżet. Nie dane Mu było doczekać" - pisze Małgorzata Brandstatter.
Twórca zespołów Krywań i Hawrań wraz z żoną założyli przed laty Fundację Pro Artis, skupiającą dzieci i młodzież z Podhala, a także z innych stron Polski. Są w różnym wieku, pochodzą z różnych regionów, wielu z nich to osoby niepełnosprawne. Wszystkich ich łączy wspólna pasja - śpiewanie.
Dzięki Fundacji dostawały szansę na naukę i doskonalenie swojego talentu. Efekty ich pracy można było podziwiać podczas organizowanych co roku Wierchowych Spotkań i koncertów "Nuty z ziemi". Najbliższy koncert ma się odbyć za kilka tygodni. Wdowa chce zrobić wszystko, by doprowadzić ten projekt do końca.
"Wraz z Radą Fundacji podjęliśmy decyzję, że chcemy kontynuować tę ważną inicjatywę Jędrka. Kontynuować dla Niego i dla wszystkich dla których jest ona ważna. Kilkudniowe warsztaty wokalne zakończy koncert galowy "Przyjaciele Andrzejowi Brandstatterowi". Dlatego zwracamy się do wszystkich ludzi, którzy mogą i chcą wesprzeć kontynuację naszych działań. Każda wpłacona złotówka może spowodować, że tegoroczne Wierchowe Spotkania będą godnym upamiętnieniem wysiłków i pracy Jędrka" - apeluje Małgorzata.
Pieniądze zbierane są na portalu zrzutka.pl
s/