Komitet Wyborczy Wyborców "Doświadczenie i Zgoda" z Szaflar uznaje za wskazane, aby Wójt Gminy Stanisław Ślimak, a zwłaszcza kandydat na Wójta Gminy Szaflary w drugiej turze wyborów przewidzianych na dzień 30 listopada 2014 roku odniósł się do polemicznych tekstów Kandydata na Wójta Gminy Szaflary Pana Rafała Szkaradzińskiego.
Szanowni Wyborcy!
Po pierwszej turze wyborów „Gazeta Krakowska” podała, że Pan Rafał Szkaradziński uzyskał 1100 głosów, a w rzeczywistości uzyskał 1001 głosów, czyli redaktorzy dodali Kandydatowi na Wójta 99 głosów. Kilka dni później ta sama gazeta ujęła mi głosy, co przyjemne nie jest, niemniej jednak wynika to zapewne z faktu, że od wielu lat redaktorem i korespondentem Gazety Krakowskiej jest Pani Beata Szkaradzińska - siostra Szanownego Pana Rafała Szkaradzińskiego.
Tak to już jest, że mnie jako wielokadencyjnemu Wójtowi Gminy Szaflary nie wolno obiecywać gruszek na wierzbie i proponować dowolnych chwytliwych tematów. Obowiązują mnie w tym względzie uchwały Rady Gminy Szaflary, zatwierdzające dokumenty strategiczne o rozwoju Gminy Szaflary i jej sołectw, które wyrastają z uchwał i wniosków kreślonych przez mieszkańców w czasie licznych zebrań wiejskich zwoływanych przez Sołtysów wsi i przez nich prowadzonych.
Prawdą jest, że we wszystkich zebraniach wiejskich uczestniczyłem, z uwagą i troską wsłuchiwałem się w podejmowane uchwały sołeckie. W podobny sposób odbywały się zebrania we wszystkich Ochotniczych Strażach Pożarnych, a Gminny Zarząd OSP w Szaflarach przedkładał strażackie uchwały na moje ręce. Nie zaniedbałem nigdy, aby uchwały z sołectw czy OSP nie trafiły na wokandę Rady Gminy Szaflary. Tam były bowiem dyskutowane i zapadały wiążące rozstrzygnięcia.
Prawdą jest również, że w opracowaniu i stanowieniu dokumentów strategicznych dla Gminy Szaflary i jej sołectw, jeszcze dzisiaj obowiązujących, uczestniczyli niektórzy spośród Kandydatów na Wójta Gminy z pierwszej tury wyborów.
Rozpalają namiętności w sprawie budowy kładki na rzece Biały Dunajec i budowy pierwszego etapu chodnika wzdłuż „zakopianki”. Jesteśmy w Gminie w posiadaniu dokumentów, w których zarysowano lokalizację kładki przez rzekę, z jednej strony na wysokości boiska LKS „Szaflary”, z drugiej zaś strony kładka miała wychodzić w obrębie Pensjonatu „Pod Tatrami”.
W ostrych wystąpieniach pisemnych, Małżonka Pana Rafała Szkaradzińskiego - Pani Anna Rol-Szkaradzińska wskazała biuro projektowe z Krakowa, które Jej zdaniem powinno najtaniej opracować dokumentację techniczną kładki. Jak powszechnie wiadomo nie uzyskałem akceptacji posadowienia we wskazywanym miejscu kładki, od przedstawicieli LKS „Szaflary”, bowiem Ich zdaniem mogłoby dojść do rozćwiartowania płyty boiska.
Prawdą jest natomiast, że Komitet Budowy Kładki wynegocjował inną lokalizację, dla której wskazane wcześniej przez ten Komitet, krakowskie Biuro Projektowe opracowało koncepcję, na którą z kasy Gminy wypłaciliśmy kwotę 68 tys. złotych, i z której wynika, że budowa kładki wyniesie w wariancie żelbetowym 2,5 mln złotych, zaś w wariancie stalowym 3,0 mln złotych, nie licząc umocnień wysokiej, osuwającej się skarpy zachodniego brzegu rzeki Biały Dunajec, oraz chodników stanowiących dojście do kładki.
Wprawdzie Kandydat na Wójta odżegnuje się od tzw. „czystek” kadrowych w Urzędzie, jednak zważywszy na fakt zawiązanego „czwórprzymierza”, skupia w sposób nie budzący wątpliwości programy i porządkową grę kadrową w Urzędzie Gminy, rozdzielając przedwcześnie stanowiska pomiędzy siebie.
Nie dziwią mnie młodzieńcze zapędy, ale gwoli ścisłości uprzejmie wszystkich Wyborców informuję o tym, że Radni pierwszej kadencji, z Jej Przewodniczącym Panem inż. Józefem Skwarkiem, nałożyli na mnie obowiązek zatrudnienia wszystkich osób, wyrażających chęć pracy, wskazanych przez nich do pracy w reaktywowanej Gminie Szaflary. Tych ustaleń przestrzegam i konsekwentnie je realizuję.
Staram się zrozumieć nawet „paszkwile” umieszczane na terenie Gminy. Najważniejszym jest jednak solidarny wysiłek w wykonaniu ważnych dla ludzi zadań, a jeśli będzie mi dane z woli Wyborców prowadzić Gminę Szaflary nadal, skorzystam z deklarowanych przez wszystkich, inicjatyw pozyskania do budżetu Gminy zewnętrznych środków pomocowych.
Proszę nawet w tej gorącej atmosferze o zaufanie do mojej skromnej osoby, pójście do wyborów i oddanie na mnie głosu w dniu 30 listopada 2014 roku.
Z poważaniem
Stanisław Ślimak
Kandydat na Wójta
Gminy Szaflary
Sfinansowano ze środków KWW DOŚWIDCZENIE I ZGODA