Mija 99 lat od śmierci Klimka Bachledy, słynnego tatrzańskiego ratownika. Zginął idąc na ratunek - podhale24.pl
Rabka Zdrój
Rain
3°C
Clouds
4°C
Clouds
7°C
Clouds
8°C
Clouds
7°C
Clouds
5°C
Kartka z kalendarza
06.08.2009, 18:33 | czytano: 1221

Mija 99 lat od śmierci Klimka Bachledy, słynnego tatrzańskiego ratownika. Zginął idąc na ratunek

6 sierpnia minęła 99. rocznica śmierci Klimka Bachledy, który zginął podczas akcji ratunkowej na małym Jaworowym Szczycie. Delegacja ratowników TOPR i przewodników tatrzańskich złożyła kwiaty pod tablicą Klimka na Symbolicznym Cmentarzu pod Osterwą. W niedzielę pójdą do Doliny Jaworowej, gdzie zginął słynny ratownik.

www.naszkasprowy.pl
www.naszkasprowy.pl
Jak przypomina naszkasprowy.pl - Klemens Bachleda zwany jest królem przewodników tatrzańskich. Prowadził w góry m.in. Kazimierza Przerwę-Tetmajera, Mieczysława Karłowicza. Gdy w 1909 roku Mariusz Zaruski stworzył TOPR, Klimek Bachleda stał się jednym z najbardziej czynnych i ofiarnych członków Pogotowia, pełniąc funkcję zastępcy Mariusza Zaruskiego.

W czasie wyprawy ratunkowej w sierpniu 1910 po Stanisława Szulakiewicza, który uległ ciężkiemu wypadkowi w północnych ścianie Małego Jaworowego Szczytu, ponad 60-letni Klimek ruszył sam na dalsze poszukiwania rannego taternika. Mariusz Zaruski wycofał ratowników, gdyż wszyscy byli bardzo wyczerpani, a warunki fatalne. Klimek - spadł ze ściany z kamienna lawiną. Zginął na miejscu.

To zdarzenie opisywał m. in. Wawrzyniec Żuławski w "Tragediach tatrzańskich". A pisał tak:

Wołanie o pomoc, które rozlegało się w pustce górskiej, dobiegało z północnej zerwy Małego Jaworowego Szczytu, ze skalnej platformy pokrytej wielkimi głazami. Tego dnia - 5 sierpnia 1910 roku - młody, ale już świetnie zapowiadajacy się taternik, Stanisław Szulakiewicz, wraz ze swym towarzyszem, Janem Jarzyną, wyruszyli z zamiarem dokonania pierwszego przejścia tej ściany.

Owa ściana, licząca przeszło 300 metrów wysokości, odstraszała kruchością zwietrzałych skał i gładką, niedostępną partią szczytową. Nikt jeszcze nie przeszedł, ani nawet nie próbował przejść tych groźnych urwisk, toteż zadanie, które sobie postawili młodzi zdobywcy, było niezwykle poważne (...) Długa, trudna wspinaczka nadwerężyła ich siły. Zanim wspinacz zrzozumiał, co się właściwie stało - już leciał głową w dół. Gwałtowne szarpnięcie liny wyrwało błyskawicznie Szulakiewicza ze stanowiska asekuracyjnego. Po ułamku sekundy lecieli już obaj (...) Jarzyna spadł 50 metrów, Szulakiewicz - 20. Ten drugi nie był w stanie się ruszyć. Jarzyna ruszył po pomoc. Do schroniska w Morskim Oku dotarł ok. 22. Alarm o wypadku postawił na nogi Pogotowie. (...) Pogoda była fatalna. Wyżej deszcz zmienił się w mokry śnieg. Widzialność bardzo zła. Kierownikiem wyprawy był naczelnik Mariusz Zaruski. Przed świtem 6 sierpnia wyprawa dotarła pod ścianę. Czy Szulakiewicz jeszcze żyje? zadawali sobie pytanie ratownicy. Żyje! - ze ściany słychać było wołanie. (...)

Minęło wiele godzin. Wysoko w ścianie - wytrwały już tylko dwie partie wspinaczy: związani wspólną liną Klimek, Zaruski i Zdyb, a tuż za nimi - Kordys i Znamiecki. Przyszedł wreszcie moment, że wszyscy byli u kresu sił (...) głos Szulakiewicza dawno już ucichł, a oni zaczęli sobie zdawać sprawę, że jeśli natychmiast nie rozpoczną odwrotu - podzielą jego los. Jeden tylko Klimek, głuchy na wszelkie perswazje, parł dalej naprzód (...) W pewnej chwili lina łącząca Klimka z Zaruskim zacięła się o głaz. Gdy szarpnięcia nie pomagały, Klimek odwiązał się, puścił luźno koniec i poszedł dalej samotnie, bez asekuracji. - Wracajcie, Klimku! - krzyknął Zaruski (...) Donośny hurkot lawiny kamiennej w żlebie, gdzieś w tej stronie, gdzie zniknął Klimek Bachleda, był jedyną odpowiedzią...

s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
ćma01:29, 7 sierpnia 2009
To była postać. Wiem, że po latach ludzi się mitologizuje, ale to piękny opis człowieka-ratownika. Bohatera.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
25
05.2025
Nie przegap!
19
05.2025
Nie przegap!
13
06.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas
maj
18
Niedziela
Imieniny:Eryka, Aleksandry, Feliksa
Kliknij po więcej