Zaraz po klęsce wrześniowej zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Była kurierką tatrzańską. Przenosiła za granicę pocztę, broń, pieniądze oraz przeprowadzała ludzi szlakami górskimi.
Została schwytana przez słowackich żandarmów, którzy współpracowali z Niemcami. Przekazano ją przedstawicielom "rasy panów". Poddana okrutnym torturom i brutalnie przesłuchiwana w Preszowie, Muszynie, Nowym Sączu i Tarnowie. Więziona i torturowana również w katowni Podhala "Palace" i na Montelupich w Krakowie - nie zdradziła nikogo...
"Nie pisnęła słowa, chociaż złapana została w tym samym czasie co moi rodzice, a w Muszynie osadzona była w celi razem z moją mamą. Oni, być może dzięki jej milczeniu, przeżyli, jej się nie udało" - wspomina Magdalena Marusarz-Gądek.
Została rozstrzelana 12 września 1941 roku w Pogórskiej Woli koło Tarnowa. Miała wówczas 23 lata.
Po zakończeniu działań wojennych na Podhalu, 28 lutego 1945 roku spotkała się grupa członków najstarszego klubu narciarskiego w Polsce. Pojawili się m.in. Józef Kuraś, Stanisław Zdyb oraz bracia Tadeusz i Stefan Zwolińscy. Zebrani na Dworcu Tatrzańskim w Zakopanem ustanowili memoriały – konkurs skoków im. Bronisława Czecha, trzykrotnego olimpijczyka, więźnia I transportu Polaków do KL Auschwitz oraz bieg zjazdowy im. Heleny Marusarzówny.
Odznaczona pośmiertnie Orderem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych oraz Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
Po ekshumacji jej szczątki uroczyście pochowano w 1958 roku na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem.
Zdj. na górze strony - ze zbiorów rodziny Marusarzów, zdjęcie w tekście - Helena Marusarzówna podczas Międzynarodowych Zawodów Narciarskich o Mistrzostwo Polski w Zakopanem. Hala Kondratowa, luty 1935 r. / Fot. NAC
Sebastian Śmietana
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Straty tak utalentowanych Polaków nie można w żaden sposób powetować.
Inną sprawą jest, że państwo polskie, tak po wojnie jak i obecnie, nie rozliczyło zbrodniarzy i nie wyegzekwowało należnych Polsce odszkodowań za straty materialne. Pomimo wielu wręcz buńczucznych tego zapowiedzi.